Zapowiedź Final Fantasy XV

Zapowiedź Final Fantasy XV

Wojciech Gruszczyk | 06.02.2016, 18:34

Po wielu latach wyczekiwania gracze w przeciągu najbliższych 10 miesięcy w końcu poznają kolejną pełnoprawną odsłonę Final Fantasy. Na piętnastkę czekamy zdecydowanie za długo, jednak twórcy z Japonii jednoznacznie dali do zrozumienia, że wielkie święto nadciąga. W tej zapowiedzi poznacie najważniejsze szczegóły opublikowane przez deweloperów i przygotujecie się na to wielkie wydarzenie. 

Nadal nie poznaliśmy daty premiery Final Fantasy XV, ale ta informacja zostanie oficjalnie ogłoszona już 30 marca. Square Enix zorganizuje specjalne wydarzenie, na którym deweloperzy przedstawią wszystkie szczegóły pozycji, a jednocześnie pozwolą spojrzeć zainteresowanym na ostateczną wersję gry. Twórcy mówią o „prawdziwym FFXV”, czyli produkcji oczekiwanej przez fanów od lat.

Dalsza część tekstu pod wideo

W tej zapowiedzi przybliżamy wszystkie opublikowane informacje i wspólnymi siłami przygotowujemy się na tę wielką premierę.

  1. Lata mijają, a gra nadal powstaje…
  2. Historia mroczniejsza niż sądzimy…
  3. Poznajcie bohaterów…
  4. Akcja, akcja, akcja, czyli kilka słów o rozgrywce…
  5. Zabieramy się za najważniejsze, czyli walkę…
  6. Na zakończenie - zobaczmy to jeszcze raz…

 

Lata mijają, a gra nadal powstaje…

Produkcja została zapowiedziana na E3 w 2006 roku pod nazwą Final Fantasy Versus XIII. Twórcy na imprezie potwierdzili przygotowanie kolejnej części podserii Fabula Nova Crystallis, gra była bowiem przedstawiona jako „ciemna strona Final Fantasy XIII”. Ówczesny reżyser produkcji – Tetsuya Nomura – poinformował na imprezie, że gra będzie prezentacją jego miłości do skrajności i po kolorowej, a jednocześnie łatwej w odbiorze serii Kingdom Hearts, otrzymamy zdecydowanie trudniejszy i mroczniejszy tytuł. Początkowo gra zmierzała wyłącznie na PlayStation 3 i autorzy wspominali nawet o unikatowych funkcjach – studio zamierzało zintegrować funkcję kontrolera Sixaxis z pozycją.

Przez następne 2 lata gracze byli karmieni szczątkowymi informacjami i przez to w branżowym półświatku pojawiła się plotka, według której prace nad grą zostały anulowane. Później Square Enix wyjaśniło sytuację i potwierdziło, że część pracowników w wolnym czasie pomaga nad przygotowaniem Final Fantasy XIII. W czerwcu 2010 roku reżyser tytułu poinformował o zakończeniu prac nad historią, bohaterami oraz strojami, a po kolejnych 12 miesiącach pojawiła się wiadomość, że gra nadal nie wykaraskała się z fazy przedprodukcyjnej. Faktyczna praca nad tytułem miała rozpocząć się we wrześniu 2011 roku, ale studio nie nacieszyło się tworzeniem tytułu.

W czerwcu 2013 roku Square Enix oficjalnie zmieniło nazwę na Final Fantasy XV, przeniosło projekt na ósmą generację, a włodarze firmy postanowili zupełnie przebudować dzieło. Twórcy na początku zajęli się sprawdzeniem, które elementy Versus XIII nadają się do XV, ale według oficjalnych informacji spora część produkcji wylądowała w koszu. Nowym reżyserem gry został Hajime Tabata. Twórca potwierdził, że poprzednia wizja projektu została przygotowana w zaledwie 20-25%, ale i tak „tytuł nigdy nie nabrał kształtu”. Tetsuya Nomura jeszcze do 2014 roku pomagał przy tworzeniu „piętnastki”, lecz później został oddelegowany do prac nad Kingdom Hearts III.

Hajime Tabata postawił na nowoczesny system pracy – dotychczas w Square Enix wszystkie elementy były tworzone wyłącznie przez pracowników studia – ale deweloper zrozumiał, że te praktyki są przestarzałe i zatrudnił do współpracy inne zespoły. Dla przykładu Avalanche Studios – autorzy serii Just Cause – pomagali przy mechanice sterowca.

Pomimo zmarnowanych wielu lat, gra w końcu zadebiutuje. Tabata zapowiedział, że prace są finalizowane, studio zajmuje się polerowaniem poszczególnych fragmentów kodu, a premiera na pewno odbędzie się w 2016 roku. Dokładną datę oraz wiele szczegółów poznamy już 30 marca.

Historia mroczniejsza niż sądzimy…

Tetsuya Nomura miał wizję stworzenia mrocznego Final Fantasy i już wkrótce jego marzenie zostanie spełnione. Final Fantasy XV może i nie zaprezentuje atmosfery z pierwszych materiałów z Versus XIII, to jednak gra zapowiada się na bardzo dojrzałą i wyróżniającą się z tłumu produkcję. 

Pozycja jest oczywiście umiejscowiona w serii Fabula Nova Crystallis (Final Fantasy XIII, Final Fantasy XIII-2, Lightning Returns: Final Fantasy XIII, Final Fantasy Type-0, Final Fantasy Agito), lecz autorzy dość wyraźnie odcinają się od wszystkich pozostałych dzieł i budują nową historię. Głównym bohaterem opowieści został młody książę Noctis Lucis Caelum, który wiedzie dość błogie życie. Jego ród od pokoleń rządzi małym miastem-państwem charakteryzującym się wyśmienitym opanowaniem nowoczesnych technologii. Królestwo Lucis ma w swoim posiadaniu artefakt – magiczny kryształ – który zapewnia wszystkich mieszkańcom dostatnie życie oraz oczekiwane bezpieczeństwo. Rodzina Noctisa po wielu staraniach doprowadziła do zakończenia wieloletniej zimnej wojny z sąsiednimi krajami. Długi i gorzki konflikt miał zostać zakończony ceremonią zaślubin księcia Noctisa z Lunafreyą Nox Fleuret z cesarskiej prowincji Tenebrae, jednak okazuje się, że jest to intryga uknuta przez Imperium Niflheim. Cesarz Iedolas Aldercapt rozkazuje zaatakować nieprzygotowane do walki Królestwo Lucis i w konsekwencji król oraz Luna są uważani za zabitych. Noctis dowiaduje się o tym wstrząsającym wydarzeniu w trakcie podróży do domu. Imperium Niflheim zabija bezbronnych i kradnie magiczny kryształ.

Noctis i Luna są przyjaciółmi z dzieciństwa, ale ich wspólne spotkania zostają przerwane przez najazd Imperium Niflheim na ziemie Tenebrae. W konsekwencji dziewczyna pozostaje w niewoli. Dopiero ich ślub ma zakończyć wieloletnią wojnę, a zarazem połączyć ukochanych. 

Już te wstępne informacje pokazują, że autorzy faktycznie postawili na mroczniejszą opowieść. Pewnie kolejne wątki pozwolą graczom lepiej zrozumieć wydarzenia i przygotować się na wielką wojnę. Noctis oczywiście będzie chciał się zemścić, ale zanim nadejdzie moment ostatecznej potyczki, będziemy świadkami wielu perypetii, w trakcie których bohater ze swoją ekipą nabierze sporo niezbędnego doświadczenia.

Poznajcie bohaterów…

Głównym bohaterem produkcji jest wspomniany wcześniej Noctis, ale możecie mieć pewność, że młody książę nie będzie musiał mierzyć się z Imperium Niflheim w pojedynkę, ponieważ postać jest wspomagana przez znajomych:

  • Noctis Lucis Caelum - główny bohater opowieści, a zarazem spadkobierca tronu. Posiada mityczną moc, dzięki której może dostrzec niebiańskie światło i wyczuwa śmierć innych. Początkowo Noctis odrzuca sztywne konwencje i działa na niekorzyść swojego ludu. Sytuacja zmienia się o 180 stopni, gdy na jego barkach spoczywać będzie całe królestwo.
  • Ignis Stupeo Scientia - głos rozsądku w zespole i osoba obdarzona umiejętnością racjonalnego a zarazem logicznego myślenia. Od dzieciństwa szkolony, by w odpowiednim czasie zająć miejsce doradcy Noctisa. Jest w stanie poświęcić wszystko dla swojego przyjaciela.
  • Gladiolus Amicitia - przedstawiciel szlachetnego rodu, który od lat zajmuje się ochroną głów królestwa. Jest wiernym przyjacielem Noctisa, a ich relację można porównać do miłości braterskiej. Lojalny, silny, oddany.
  • Prompto Argentum - playboy, łobuz, złodziejaszek, a jednocześnie przyjaciel Noctisa z czasów szkolnych. Pomimo wybuchowego charakteru jest oddany sprawie i zamierza pomóc królestwu.

Warto zauważyć, że w zespole znajdują się wyłącznie mężczyźni – tę decyzję podjął jeszcze podczas prac nad Versus XIII Nomura, a następnie pomysł zaaprobował Tabata. Reżyser miał później trochę zastrzeżeń co do przygotowanej koncepcji, ale postanowił nie zmieniać składu drużyny. Oczywiście podczas rozgrywki poznamy kilka damskich postaci, jednak podstawowa formacja składa się wyłącznie z mężczyzn.

Akcja, akcja, akcja, czyli kilka słów o rozgrywce…

Produkcja została osadzona w wielkim, otwartym świecie, który gracze mogą swobodnie zwiedzać. Bohaterowie do transportu wykorzystują samochód (jazda manualna lub na autopilocie), chocobosy lub mogą skorzystać z pociągów. Deweloperzy przygotowując świat postanowili tym razem zaoferować bardzo współczesne miasta, które bazują na prawdziwych miejscach – dotychczas Square Enix potwierdziło Plac św. Marka i Bazylikę z Wenecji, Manchester (Anglia), stację paliw ze Stanów Zjednoczonych, Shinjuku (jeden z 23 okręgów w Tokio) oraz Bahamy. Chociaż w świecie pojawia się wiele współczesnych motywów (m.in. samochody, autostrady), to nadal po polach chadzają stwory, a w niektórych lokacjach można natknąć się przykładowo na średniowieczne zamki. Twórcy poinformowali, że w zależności od terenu ruchy oraz animacje bohaterów będą się różnić. Programiści nawet wspinali się na góry, by w realistyczny sposób przygotować zachowanie postaci.

Postawiono na walki w czasie rzeczywistym, które w wielu aspektach przypominają system znany z serii Kingdom Hearts. Gracz kontroluje wyłącznie Noctisa, zaś za ruchy pozostałych członków zespołu odpowiada sztuczna inteligencja. Podczas starć można wydawać polecenia i decydować o ruchach pozostałych członków zespołu.

Bardzo istotnym elementem rozgrywki są summony nazwane Archaeans. Siła potwora jest równoznaczna z jego wielkością (im większy tym ma potężniejsze moce) i tylko Noctis może przyzywać sprzymierzeńców. Niektóre Archaeans należy pokonać, by móc następnie korzystać z ich potęgi.

W tytule pojawią się zadania poboczne, wśród których możemy aktualnie wymienić misje Behemotha. Z tym zadaniem spotkali się już gracze podczas wersji demonstracyjnej. W niektórych miejscach pojawią się wskazówki, które pozwolą zainteresowanym odnaleźć legendarnego stwora, ale za każdym razem pojedynek z nim ma być wymagającym doświadczeniem. Bohaterowie zajmą się również odbijaniem obozów zajętych przez wojsko Imperium Niflheim, czy też wykonywaniem typowych dla gatunku questów z serii „idź, zabij, przynieś”. Ponadto w grze doświadczymy „Wycieczek”, czyli specjalnych misji, w trakcie których bohaterowie będą tworzyć ze sobą lepsze relacje. Dzięki poprawom stosunków z towarzyszami broni, Noctis będzie mógł wykonywać specjalne combosy zadające o wiele większe obrażenia.

Twórcy zaimplementowali do pozycji cykl dnia i nocy oraz zmienne warunki pogodowe. Każdy z tych elementów wpłynie na wykonywane zadania, napotkanych przeciwników oraz bohaterów niezależnych. Według ostatnich danych doba będzie trwać około 40-45 minut, zaś noc ma zajmować około 15-20 minut. Warto jednak zauważyć, że w wykreowanym świecie pojawią się nawet specjalne wydarzenia, przez które noce zostaną wydłużone. 

Sporą innowacją w tytule są obozy. Bohaterowie mogą zrobić sobie przerwę w ratowaniu świata i w bezpiecznej lokacji (należy na początku zadbać o miejsce i wyeliminować stwory) stworzyć obóz. W tym miejscu postacie mogą zregenerować siły, a nawet przygotować (z wcześniej zdobytych lub złowionych produktów) posiłki wpływające na stan zdrowia i jednocześnie dodające specjalne statusy. Spanie pozwala uzyskać mnożnik doświadczenia, który następnie ułatwia rozwijanie postaci. Zespół musi założyć obóz, by mieć możliwość wzbogacenia umiejętności i nauczenia się nowych zdolności. Postacie mogą nie spać przez trzy dni, ale są wtedy narażeni na utratę zdobytego doświadczenia. Obóz można również wykorzystywać jako punkt szybkiej podróży.

Zabieramy się za najważniejsze, czyli walkę…

W Final Fantasy XV został przygotowany system walki nazwany Active X Battle (AXB). Zmagania odbywają się w czasie rzeczywistym, a podczas pojedynków należy zwracać uwagę na charakterystykę terenu. W trakcie starć bohaterowie mogą osłabić przeciwników atakując wybrane elementy ciała – przykładowo odsłaniając wielki pancerz sprawimy, że rywal będzie bardziej podatny na ciosy.

Bestie chodzą swobodnie po świecie i do mniejszych okazów można bez problemu podejść. Za pomocą ataku wywołujemy pojedynek. Odrobinę trudniejsza sytuacja pojawia się w momencie spotkania większych przeciwników, którzy mają „promień aggro” i mogą zaatakować zespół. Należy równocześnie pamiętać, że potwory z tego samego gatunku mogą się różnić wielkością, a jednocześnie posiadać inny zestaw ataków. Na zachowanie oponentów wpływa nawet pora dnia - w tej sytuacji podczas nocy należy przygotować się na trudniejsze starcia.

Podczas walki można korzystać z trzech przycisków – ataku, obrony oraz interaktywnego odpowiadającego za umiejętności oraz rozdzielanie zadań członkom formacji. Korzystanie z mocy i zdolności wyczerpuje pasek MP. Pojedynek kończy się w momencie, gdy Noctis umrze. Bohaterowie po utracie wszystkich punktów zdrowia wchodzą w stan „niebezpieczeństwo” i w tej sytuacji nie mogą atakować. Dopiero po udzieleniu pomocy przez towarzysza zespołu, heros wraca do walki.

Każdy z bohaterów charakteryzuje się innymi umiejętnościami i technikami. Postacie posiadają indywidualne drzewka zdolności, które mogą rozwijać za pomocą zdobytych punktów doświadczenia. W trakcie rozgrywki należy dobrze poznać preferencje oraz mocne strony każdego z herosów, ponieważ tylko odpowiednie wykorzystywanie ich zalet pozwoli eliminować potężnych przeciwników. Zawodnicy mogą nauczyć się bardzo mocnych zespołowych ruchów.

Noctis może zostać wyposażony w szereg najróżniejszych broni. Oręż jest pogrupowany w kilku kategoriach i tylko od wybranej taktyki zależy, jakie przedmioty wykorzystamy. Bohater może jednocześnie nosić przykładowo cztery miecze, do których ma swobodny dostęp za pomocą d-pada. Podczas pojedynków zmiana ekwipunku odbywa się w czasie rzeczywistym, a gracz wykorzystując pełną paletę dostępnych zabawek może tworzyć skomplikowane combosy. Każdą z broni można ulepszać. Ponadto postać ma dostęp do technik, które w znaczący sposób wpływają na zmagania. Przedmioty zdobyte w lochach mają często unikatowe właściwości i pozwalają na korzystanie z potężnych zdolności.

Aktualnie poznaliśmy jeden Limit Break od Noctisa – w trakcie Armiger Arsenal wszystkie zdolności kosztują 0 MP, a siła bohatera znacząco wzrasta. Po uwolnieniu mocy protagonista może radzić sobie z trudniejszymi przeciwnikami, ale ten efekt trwa tylko określony czas. Postać posiada również zdolność teleportacji, którą może wykorzystywać do szybkiego dotarcia do rywali.

W produkcji nie zabrakło miejsca dla magii. Noctis może korzystać z królewskich pierścieni przekazywanych z pokolenia na pokolenie, ale te czary nie są dostępne od samego początku rozgrywki. Zdolności nie kosztują MP, można z nich korzystać w czasie rzeczywistym, a ponadto pogoda oraz teren wpływają na ich taktyczne właściwości. Dla przykładu ogniem można podpalić polanę, na której stoją przeciwnicy, ale deszcz może ugasić pożar. Zniszczone środowisko po pewnym czasie wraca do swojego pierwotnego stanu.

Hajime Tabata potwierdził, że w tytule pojawią się poziomy trudności. Mniej doświadczeni gracze otrzymają możliwość rozgrywki z ułatwioną walką, jednak fani gatunku poznają historię z normalnymi wyzwaniami. 

Na zakończenie - zobaczmy to jeszcze raz…

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Final Fantasy XV.

Źródło: własne
Wojciech Gruszczyk Strona autora
Miał przyjść do redakcji zrobić kilka turniejów, ale cytując klasyka „został na dłużej”. Szybko wykazał się pracowitością, dzięki której wyrobił sobie pozycję w redakcji i zajmuje się różnymi tematami. Najchętniej przedstawia wiadomości ze świat gier, rozrywki i technologii oraz przygotowuje recenzje gier i sprzętu. Jeśli jest zadanie – Wojtek na pewno się z nim zmierzy. 
cropper