Duke się śmieje, bo się śmieje ostatni

Mimo że Książę nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań, nie zamierza szybko zniknąć. Gearbox na jesień szykuje DLC o nazwie "Hail to the Icons Parody Pack". Czy bohaterowi Duke Nukem Forever nie przydałoby się jednak trochę pokory?

Mimo że Książę nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań, nie zamierza szybko zniknąć. Gearbox na jesień szykuje DLC o nazwie "Hail to the Icons Parody Pack". Czy bohaterowi Duke Nukem Forever nie przydałoby się jednak trochę pokory?

 

Raczej nie, bo zmiana wizerunku postaci przyniosłaby więcej strat niż zysków. Kij z tym, że nowy Duke to "niezbyt udana produkcja" - ważne, że Książę się nie patyczkuje i chce kopać tyłki nie tylko kosmitom, ale i znanym, FPS-owym markom.

"Hail to the Icons Parody Pack" zawierać będzie trzy nowe tryby. Podczas Freeze Tag naszym zadaniem będą drużynowe działania w celu zamrożenia przeciwników i rozbicia ich, za co uzyskamy punkty. W Hot Potato wygra ten, kto najdłużej utrzyma panienkę. Zestaw dopełni Hail to the King.

Poza nowymi trybami otrzymamy cztery mapy. Każda z nich będzie nawiązywała do i niejako śmiała się z jednej ze znanych nam dobrze strzelanek. Te mapy to: Call of Duke (nawiązanie do Call of Duty), 2Forts1Bridge (Team Fortress), Inferno (Doom) oraz Sandbox (prawdopodobnie Halo).

Cena dodatku nie została ustalona, natomiast wiadomo, że członkowie klubu First Access Club otrzymają go za darmo. Pytanie tylko, czy do czasu udostępnienia DLC ktoś jeszcze będzie grał w Duke Nukem Forever.