Grand Theft Auto V nigdy nie otrzyma fabularnego DLC. Twórcy skupili się na innych projektach

Wiele plotek pojawiło się w temacie fabularnych dodatków do Grand Theft Auto V, jednak po wielu latach od wydania produkcji możemy mieć pewność, że takie rozszerzenie nigdy nie zadebiutuje. Rockstar podjął decyzję i skupił się na innych projektach.

Na wiele tygodni po premierze Grand Theft Auto V otrzymywaliśmy plotki, czy też różne przecieki dotyczące rzekomych, fabularnych rozszerzeń do wielkiej gry Rockstar. Wiele na to wskazuje, że firma nie miała jednak w planie stworzenia dodatkowych opowieści do produkcji.

GTA Online z kolejnym ciekawym dodatkiem. Rockstar czerpie garściami z nowej gry Ubisoftu

Grand Theft Auto V to ogromny projekt, który wciąż jest rozwijany. Rockstar inwestuje gotówkę w GTA Online, bo to właśnie sieciowy tryb sprawia, że produkcja wciąż znajduje się na liście najchętniej kupowanych gier w między innymi Wielkiej Brytanii.

Twórcy spędzili mnóstwo czasu na stworzenie gry, następnie zajmowali się rozwojem GTA Online, pracowali nad kolejnymi wersjami i po prostu… Nie podjęli decyzji dotyczącej fabularnego DLC. W sprawie rozwoju gry wypowiedział się jeden z deweloperów, który rozmawiał z dziennikarzem Game Informera:

„Nie, to nie była świadoma decyzja, to po prostu się stało [rezygnacja z fabularnego dodatku – red.]. Z przyjemnością stworzymy w przyszłości więcej dodatków do gier dla pojedynczego gracza. Jako firma kochamy singe-player bardziej niż cokolwiek innego i wierzymy absolutnie w ten tryb – ze względu na opowiadanie historii i zanurzenie się w świat gry, tryb sieciowy nie może rywalizować z grami single-player. W GTA V single-player był olbrzymi i bardzo, bardzo kompletny. To w zasadzie trzy gry w jednej. Stworzenie wersji na nową generację zajęło nam rok, by mieć pewność, że wszystko będzie działać, a następnie zawartość sieciowa miała ogromny potencjał, który pochłonął również wiele zasobów. I są jeszcze inne gry – w szczególności Red Dead Redemption II. Połączenie tych trzech elementów sprawiło, że nie mieliśmy poczucia, że DLC dla pojedynczego gracza było możliwe lub konieczne, ale możemy zrobić to dla przyszłych projektów.”

Twórca podkreślił, że zespół skupił się na przygotowaniu kolejnych wersji Grand Theft Auto V, jednocześnie pracował nad zawartością sieciową, a zarazem Rockstar tworzył nowe projekty, więc nikt w firmie nie znalazł czasu nawet na głębsze planowanie.

Nie powinno to nikogo szczególnie dziwić, bo GTA Online to prawdziwa żyła złota, więc Rockstar bardzo chętnie rozwija tryb, który sam generuje olbrzymią gotówkę, a jednocześnie zachęca graczy do kupowania kolejnych pudełek Grand Theft Auto V.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Grand Theft Auto V.