Twórca Project CARS 2: „EA próbowało nas wydymać”
Slightly Mad Studios pracuje teraz nad ulepszeniem i rozwojem Project CARS 2. Gra trafi do graczy już jutro, więc z okazji premiery dyrektor generalny studia udzielił bardzo szczegółowego wywiadu, podczas którego ujawnił spory problem z Electronic Arts.
Slightly Mad Studios w 2009 roku przygotowało Need for Speed: Shift, a po zaledwie trzech latach na rynku zadebiutował Shift 2: Unleashed. Oba tytuły zostały wykreowane na zlecenie Electronic Arts i wydawca chciał nawet stworzenia trzeciej odsłony. Niestety, była to tylko paskudna zagrywka.
Project CARS 2. Premierowy zwiastun przepełniony pięknymi samochodami
Już jutro gracze zapoznają się z Project CARS 2. Slightly Mad Studios współpracuje teraz z Bandai Namco, jednak możemy mieć pewność, że twórcy nigdy nie będą już pracować dla Electronic Arts. W sprawie współpracy z Elektronikami wypowiedział się szef brytyjskiego studia – Ian Bell – który postanowił publicznie powiedzieć o próbach zniszczenia jego zespołu.
Bell wspomniał o nigdy niezapowiedzianym Need for Speed: Shift 3:
„Electronic Arts przyszło do mnie i powiedziało: damy Ci 1,5 miliona dolarów, jeśli zgodzicie się nie rozmawiać z innymi wydawcami, nie wchodzić z nimi w umowy i nie pracować nad innymi produkcjami. Dostaniecie pieniądze i stworzycie Shift 3.”
Brzmi pięknie? Slightly Mad Studios chętnie podpisało stosowne papiery, a Bell mógł wypłacić grube bonusy swoim pracownikom, którzy z wielką przyjemnością chcieli pracować nad Shift 3, jednak przed samym rozpoczęciem prac, EA zrezygnowało z projektu.
„Wziąłem 1,5 miliona, wypłaciłem ekipie bonusy i na dwa tygodnie przed rozpoczęciem prac, Shift 3 został anulowany. Bez ostrzeżenia.”
To właśnie w tym momencie rozpoczęły się spore problemy studia, które w zasadzie zostało z niczym i musiało zająć się mniejszymi projektami. CEO wspomniał nawet, że Electronic Arts zdecydowało się podkupić niektórych pracowników Slightly Mad Studios i trzech deweloperów skusiło się na transfer, ale na szczęście wrócili do zespołu odpowiedzialnego za Project CARS.
„Byliśmy w tarapatach, nie mieliśmy nic. Dosłownie próbowali zniszczyć naszą firmę i ukraść naszą technologię. Próbowali nas wydymać, nie mogę tego inaczej określić.”
Bell w trakcie wywiadu nazwał Electronic Arts „głupkami i korporacyjnym potworem”, a najgorszą osobą jest podobno Patrick Söderlund – wiceprezes Electronic Arts. Całą rozmowę możecie usłyszeć poniżej: