PES 2018 z brazylijskim zwiastunem. Konami kupuje kolejne licencje
Japończycy nie mogą pozwolić sobie na nawiązanie stałej współpracy z największymi piłkarskimi ligami, ale Konami chętnie podpisuje specjalne umowy z poszczególnymi zespołami. Z tego powodu możemy mieć pewność, że w PES 2018 pojawią się kolejne prawdziwe twarze.
Według pierwszych informacji PES 2018 ponownie prezentuje wyśmienitą jakość, więc najwięksi fani piłki od Konami mogą szykować się na kolejne nieprzespane noce. Studio od pewnego czasu systematycznie ujawnia podpisanie kolejnych umów, dzięki którym w grze zobaczymy oficjalne zespoły oraz prawdziwych zawodników.
PES 2018. Wymagania sprzętowe ujawnione przez Konami
Konami potwierdziło nawiązanie współpracy z hiszpańską Valencią. Zespół ubiegły sezon zakończył na piątym miejscu i dzięki zdobyciu 67 punktów ma miejsce w fazie grupowej Ligi Europy UEFA. Dodatkowo stosowną umowę podpisał również Fulham, który podczas poprzedniej kampanii nie zdołał awansować do Premier League i piłkarze ponownie zaprezentują swoją jakość w Championship.
Jednocześnie Japończycy angażują się w Amerykę Południową – firma zgarnęła pełną licencję na chilijską ligę, dzięki której w grze znajdą się wszystkie szesnaście zespołów z najwyższej klasy rozgrywkowej.
Dodatkowo firma opublikowała dzisiaj przyjemny zwiastun „World Tour Trailer”, który podkreśla zainwestowanie w Brazylię. W grze pojawi się dwadzieścia zespołów z tego kraju, a na brazylijską okładkę zawędruje Philipe Coutinho.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Pro Evolution Soccer 2018.
