PSX Extreme w zwolnionym tempie
Wiedz, że jeżeli w grach wideo spowalnia czas, to coś się zaraz zacznie dziać. Kule majestatycznie wypłyną z luf w kierunku swoich celów, ciała zawisną w długim locie nad ziemią, odłamki powędrują ospale we wszystkie kierunki. To wszystko to zasługa slo-mo, a my właśnie w najnowszym numerze PSX Extreme bierzemy tę mechanikę na nasz warsztat.
Spośród wielu różnych patentów wymyślanych na potrzeby gier wideo, ten jest być może jednym z najbardziej efektownych. Spowalnianie czasu ma długie tradycje i różne zastosowania, ale przede wszystkim nie sprowadza się do zwykłego bajeru.
W ramach naszego cyklu "Warsztat" Soq zagłębia się w zaskakującą genezę oraz zastosowania slo-mo oraz ogólnie manipulacji w grach wideo, które sięgają jeszcze kina i... XIX wieku. Razem z nim powędrujecie przez bullet-time Maxa Payne'a, szalone wymiany ognia w Vanquishu po kombinowanie z czasem w Superhot.
Tekst Soqa to 3 strony, w którym po prostu zatrzymamy na chwilę czas i wsiąkamy w tajniki tego niesamowitego patentu.
To wszystko i jeszcze więcej w nowym numerze PSX Extreme!
.jpg)
