Ghost in the Shell. Hologramy z filmu powstały przy użyciu aż 80 kamer!
Filmowe Ghost in the Shell wzbudziło całkiem mieszane opinie wśród osób, które widziały już tę adaptację animowanego hitu sprzed lat. Jednak niezależnie od tego co myślicie o tym dziele, nie można mu odmówić pomysłowości w zastosowaniu sztuczek technologicznych.
Jak zapewne wiecie, na srebrnym ekranie mieliśmy okazję ujrzeć całą masę przeróżnych efektów specjalnych, wśród których znalazły się także hologramy. I tutaj przychodzi małe zaskoczenie, albowiem nie są one efektem wyłącznie magicznej mocy grafików komputerowych.
Ghost In The Shell finansową porażką, ale powstanie nowe anime!
Aby stworzyć tak zaawansowane projekcje, wykorzystano prawdziwych aktorów, którzy nagrywani byli przy pomocy aż 80 kamer. Dzięki temu każda klatka nagrania powstała tak, że ich sylwetki składały się na obiekty 3D, które można było wyeksportować, wsadzić do odpowiedniego programu i nałożyć konkretne efekty. Znacznie ułatwiło to pracę ekipie od efektów specjalnych, która nie musiała już samodzielnie animować każdego hologramu, a jedynie nałożyć na gotowe postacie kilka prostych efektów.
