Jumanji: Welcome to the Jungle. Pierwszy zwiastun niszczy kultowy film
Jumanji to kultowy film w reżyserii Joe Johnstona, który w 1995 roku zgarnął kilka nagród. Sony zdecydowało się na wskrzeszenie marki i dzięki Jumanji: Welcome to the Jungle mamy ponownie przeżyć wyjątkową przygodę. Twórcy postanowili jednak w mocny sposób zmienić „zasady gry”, a najnowszy zwiastun jest najlepszym potwierdzeniem tych słów.
Jumanji: Welcome to the Jungle to najnowsza produkcja w reżyserii Jake'a Kasdana (m.in. Jess i chłopaki, Sekstaśma, Ben i Kate). Za scenariusz opowieści odpowiadają Zach Helm (m.in. Przypadek Harolda Cricka), Scott Rosenberg (m.in. Piękne dziewczyny, Przebojei podboje, 60 sekund), Chris McKenna (m.in. Spider-Man: Homecoming, Świat według Mindy, Community), Jeff Pinkner (m.in. Mroczna Wieża, Zoo, Zagubieni, Fringe: Na granicy światów, Venom) oraz Erik Sommers (m.in. Spider-Man: Homecoming, Community, Przerysowani). Film trafi na wielkie ekrany w grudniu 2017 roku.
Star Wars: Han Solo z kolejnym problemem. Alden Ehrenreich nie radzi sobie z główną rolą
Film to nowa wersja klasycznego Jumanji, jednak autorzy zdecydowali się na mocne zmiany – tym razem zamiast gry planszowej, pojawia się konsola, która w dodatku wsysa graczy. Następnie zawodnicy pojawiają się w świecie pozycji i rozpoczyna się ich wielka przygoda.
Pisząc tę wiadomość napotkałem na różne opinie dotyczące tej koncepcji, ale ja zdecydowanie nie potrafię zrozumieć, dlaczego wybrano tak... Dziwny pomysł. Pomysł pierwotnego Jumanji nie był zły i przy odpowiednim budżecie mogliśmy otrzymać ciekawą kontynuację, czy też rozwinięcie pomysłu.
Pewną ciekawostką na pewno jest pojawienie się smaczków dla fanów PlayStation – jeszcze przed „przemianą”, w domu jednego z bohaterów zobaczycie między innymi plakaty z The Last Guardian oraz Uncharted 4: Kres Złodzieja, czy też kontroler DualShock 4.