Drawn to Death. Recenzje niszczą marzenia - a jak Wasze wrażenia?
Od początku roku na PlayStation 4 debiutują bardzo mocne tytuły, ale najnowszy projekt Davida Jaffego nie odniósł oczekiwanych rezultatów. Gra zbiera bardzo słabe oceny i jest to bez wątpienia spora porażka.
Drawn to Death to najnowsza ekskluzywna produkcja w katalogu PlayStation 4. Sony zapowiadało pozycję przez wiele lat i dość niespodziewanie pozycja pojawiła się w kwietniowej ofercie PlayStation Plus.
Drawn to Death w Encyklopedii PPE.pl
David Jaffe, twórca serii Twisted Metal oraz God of War, zapowiadał wyśmienitą zabawę dla fanów sieciowego strzelania, ale pierwsze recenzje są niemal jednoznaczne.
Dziennikarze narzekają na złe sterowanie, brak różnorodności w bohaterach, niedogodności techniczne, nudne tryby i niezachęcający do rozgrywki gameplay, a największym problemem jest aktualnie znalezienie pełnego lobby. Podobno w tym wszystkim trudno narzekać na humor, a podczas zmagań ze znajomymi można się nieźle zabawić.
A jakie są Wasze odczucia? Ja zagrałem zaledwie kilka spotkań podczas weekendu, ale mam wrażenie, że mogliśmy liczyć na więcej.
Tak prezentują się pierwsze oceny Drawn to Death (średnia ocen: 58%):
- Push Square - 80 / 100
- Spaziogames - 75 / 100
- GamingBolt - 70 / 100
- DualShockers - 70 / 100
- IGN Italy - 69 / 100
- Leadergamer - 60 / 100
- New Game Network - 58 / 100
- Hobby Consolas - 58 / 100
- Game Informer - 50 / 100
- PlayStation LifeStyle - 50 / 100
- IGN - 40 / 100
- Digitally Downloaded - 20 / 100
