State of Decay 2 będzie znacznie większe od pierwowzoru. Twórcy zdradzają konkretne informacje

Temat żywych trupów wciąż cieszy się sporą popularnością, więc deweloperzy chętnie tworzą gry przepełnione biegającymi zombie. Undead Labs zapowiedziało na tegorocznym E3 drugą część State of Decay i dzisiaj otrzymaliśmy kilka ciekawych konkretów. 

State of Decay 2 zapowiada się na ciekawą, kooperacyjną rozgrywkę, na którą na pewno wyczekują fani pierwowzoru. Twórcy ponownie wrzucą śmiałków do świata przepełnionego bestiami i możemy przygotowywać się na znacznie większą miejscówkę:

„Wiem, że fani SOD są głodni szczegółowych informacji na temat liczb i wielkości mapy, regionów, kilometrów obszarów itd., ale nie jesteśmy jeszcze na to gotowi. Na razie mogę powiedzieć, że lokacja jest znacznie większa niż w pierwszej części.”

Te słowa powiedział dyrektor generalny  Undead Labs – Jeff Strain – który jest pewien, że nadciąga coś wyjątkowego dla fanów pierwowzoru:

„Miliony graczy State of Decay byli pewni czego chcą od State of Decay 2 – większego, lepszego State of Decay, w którym będzie można grać ze swoimi przyjaciółmi.”

Deweloper zaznaczył, że to kooperacja będzie kluczem do sukcesu pozycji, bo autorzy skupią się na współpracy. Teraz otrzymamy żywych współtowarzyszy broni, którzy będą odpowiednio reagować na sytuację na ekranie. Studio nie zamierza skupić się na rozgrywce PVP, ponieważ w tych okolicznościach najważniejsze będzie przetrwanie.

Strain jednocześnie uspokaja singlistów – gra nie zmusi nikogo do rozgrywki w zespole, ponieważ każdy etap i każda część mapy będzie również dostępna dla graczy sympatyzujących ze zmaganiami single-player.