W Sniper Elite 4 znowu strzelimy w jądro Hitlera. Twórcy opublikowali zwiastun i zapowiedzieli nową misję
Sniper Elite 4 to jedna z nielicznych produkcji, która otrzymuje „pierwszy zwiastun prezentujący rozgrywkę” po kilku godzinach czystego gameplayu wrzuconego do Sieci. Nie zamierzam jednak głośno narzekać, bo Rebellion w efektowny sposób zapowiada nowe wydarzenia. W tytule ponownie pojawi się ulubieniec wszystkich snajperów.
Jedną z ozdób Sniper Elite III: Afrika była możliwość skonfrontowania się z Adolfem Hitlerem. Gracze z wielką przyjemnością zapłacili nawet dodatkową gotówkę, by móc zmierzyć się z tym austriackim malarzem. Rebellion nie zmienia przyzwyczajeń i w czwartej przygodzie snajpera kolejny raz zmierzymy się z kanclerzem Rzeszy. Warto jednak zauważyć, że tym razem samo zamówienie przedpremierowe pozwoli graczom na zabawę.
Bez wątpienia ta opcja spodoba się wiernym fanom serii. Odnoszę nawet wrażenie, że gra jest głównie skierowana do tego grona odbiorców, bo autorzy specjalnie nie rewolucjonizują uniwersum. To będzie po prostu kolejny Sniper Elite, w którym trafimy do kolejnego państwa, otrzymamy nowe zabawki i na naszej drodze ponownie staną tysiące nazistów.
Jeśli polubiliście wcześniejsze odsłony, to tutaj będziecie czuć się jak w raju. Mam jednak nadzieję, że autorzy w ciekawy sposób wykorzystają umiejscowienie wydarzeń – w końcu Włochy to naprawdę interesujące miejsce nie tylko ze względu na przysmaki, ale przede wszystkim na rolę tego kraju w trakcie II wojny światowej.