No Man's Sky działa w 1080p i 30 fps - gra zalicza tylko sporadyczne spadki animacji
Deweloperzy twierdzili, że patch 1.03 do No Man's Sky jest niezwykle ważny, usprawniając m.in. oprawę graficzną. Te zapowiedzi miała już okazję przetestować redakcja Digital Foundry, która przeanalizowała grę po zainstalowaniu patcha premierowego 1.03.
Digital Foundry działające pod egidą Eurogamer.net wzięło pod lupę No Man's Sky na PS4. Tytuł działa na konsoli Sony w rozdzielczości natywnej 1080p i z włączonym V-synciem przy 30 fps. Redakcja stwierdziła w trakcie testów, że deweloperzy dobrze wywiązali się z zadania, zapewniając nam w większości przypadków płynną animację. W przypadku przemierzania planet pieszo naprawdę trudno o jakiekolwiek zwolnienia.
Z drugą połową zabawy, czyli z przemierzaniem świata na pokładzie statku też nie jest źle. I to nawet w trakcie przelotów nad planetami gęsto zarośniętymi przez drzewa.
Framerate spada tylko przy naprawdę szybkim locie przy ziemi. Gra zalicza wtedy "dropy" do ok. 15-20 fps. Ma to związek z wykorzystaniem procesora, który jest obciążony przez algorytmy losowego tworzenia otoczenia. Wystarczy na chwilę zwolnić i sytuacja wraca do normy.
Co ciekawe - gra zajmuje tylko 3,69 GB na dysku twardym PS4. Całą robotę wykonują tutaj algorytmy proceduralnego generowania świata.
Krótki test framerate'u w wersji na PS4 znajdziecie poniżej.
