Autorzy Toki Tori przyznają, że przegrali z konkurencją; na pożegnanie dostaniemy RIVE
Nieczęsto zdarza się, by studio ogłaszało, że niedługo zagramy w ich ostatnią produkcję. Tak jednak stało się w marcu w przypadku ekipy Two Tribes (autorzy Toki Tori 2), która zapowiedziała, że kończy działalność...
Two Tribes jako powód zamknięcia studia wymienia fakt, że firma jest "dinozaurem". O co tu chodzi? Two Tribes powstało w 2000 roku w zupełnie innych warunkach niż panujące dzisiaj w branży. Deweloperzy przyzwyczaili się, że tworzyli swoje gry praktycznie od zera. Zmiana przyszła w okolicach 2008 roku, kiedy pojawiły się łatwo dostępne i świetnie dopracowane narzędzia i technologie, pozwalające na szybkie tworzenie nowych gier.
"Rynek został zalany przez gry deweloperów z całego świata. Każdego roku tysiące studentów próbowało szczęścia w coraz bardziej zapchanym rynku. W momencie gdy wyścig staje się coraz szybszy i coraz większy nacisk kładzie się na tytuły free-to-play, wielkim wyzwaniem stało się, by nowa produkcja w ogóle na siebie zarobiła. Potrafiliśmy świetnie wykorzystywać nasz autorski silnik, ale nie możemy utrzymać konkurencyjności w momencie gdy dominuje Unity oraz Unreal Engine. (...) W takiej sytuacji logiczne jest skupienie naszej uwagi gdzie indziej, być może w ogóle poza grową branżą" - czytamy w oświadczeniu tego niewielkiego studia.
Pożegnalną produkcją Two Tribes ma być RIVE, czyli całkiem dobrze wyglądająca strzelanina, w której pokierujemy transformującym się pojazdem, który przemierza zmieniające się jak w kalejdoskopie lokacje. Tytuł zmierza na PS4, XOne i PC. Premiery można spodziewać się we wrześniu. Pierwotnie gra miała trafić również na Wii U, ale obecnie wygląda na to, że autorzy wolą jednak stworzyć wersję strzelaniny na Nintendo NX. Szczegóły na ten temat mają zostać podane niedługo.
