Apple patentuje blokowanie nagrywania na koncertach

Amerykańska korporacja uzyskała prawa patentowe do funkcji blokującej możliwość nagrywania wideo telefonem na koncertach. Wszystko za pomocą podczerwieni.

System blokujący możliwość nagrywania polega na umieszczeniu w okolicy sceny urządzenia, które poprzez podczerwień będzie emitować pożądany sygnał. Ten z kolei trafia do telefonów i wyświetla komunikat o wyłączeniu funkcji nagrywania.

Muzycy niejednokrotnie wypowiadali się przeciwko nagrywaniu ich wystąpień. Znane są przypadki, kiedy artyści przerywali występ po zobaczeniu, że członek publiczności ignoruje ich prośbę. 

Apple nie ogłosiło jeszcze żadnych planów skorzystania z tej technologii, co oznacza, że może nigdy nie wejść w życie. Jeżeli ma ona rzeczywiście zostać wykorzystania, mam nadzieję, że Amerykanie nie zapomną też zablokować nagrywanie tabletami, które wyglądają jeszcze niedorzeczniej.

Jak powiedział amerykański komik, Louis CK: "Dlaczego to nagrywacie? W życiu tego nie obejrzycie! Choćby za milion lat nie obejrzycie tego, co przegapiliście za pierwszym razem."