Donald Trump, ku niezadowoleniu EA, wykorzystuje zwiastun Mass Effect do promocji swojej kampanii
Wczoraj wieczorem stało się coś naprawdę dziwnego. Na oficjalnym Twitterze Donalda Trumpa pojawiło się nagranie promujące jego kandydaturę prezydencką, które nie tylko nawiązuje do zwiastuna Mass Effect 2, ale również wykorzystuje jego ścieżkę dźwiękową.
Bardzo szybko okazało się, że filmik przygotowany został przez jednego z fanów Trumpa. Kandydat na prezydenta Stanów Zjednoczonych zdążył jednak wpuścić nagranie na swoje profile społecznościowe, co bardzo szybko zwróciło uwagę Electronic Arts. Wydawca postarał się, aby film został jak najszybciej zablokowany za naruszenie praw autorskich.
BioWare wystosowało także krótkie oświadczenie, w którym studio zwraca uwagę, że nie jest w żaden sposób powiązane z kandydaturą Trumpa i nie życzy sobie wykorzystywania materiałów ze swojej gry do celów politycznych. Takie posunięcie wydawcy i twórców jest jak najbardziej zrozumiałe.
Pomimo tego, że filmik został już zdjęty, to w internecie nic nie ginie i nadal możecie je z powodzeniem obejrzeć. Poniżej załączamy także oryginalny zwiastun do Mass Effect 2, bo jest to jeden z najlepszych i najbardziej emocjonujących trailerów ostatnich lat.
