Hakerzy zaatakowali Xbox Live. Grupa przestępcza przyznaje się do wyłączenia usługi
Nie mamy najlepszych informacji do sympatyków Microsoftu. Grupa przyznała się do specjalnego atakowania Xbox Live. Hakerzy chcą w ten sposób zwrócić uwagę na pewien problem.
Od kilku dni gracze na konsolach Microsoftu odczuwają czasami mniejsze, a czasami większe problemy na Xbox Live. Po godzinie 18:00 wspominaliśmy o kolejnych niedogodnościach z dostępem do amerykańskiej Sieci i nawet sam szef oddziału Xboksa – Phil Spencer – przeprosił graczy za brak dostępu do cyfrowych wersji produkcji.
Microsoft nie podał aktualnie źródła problemów, ale dziennikarze Newsweeka skontaktowali się z przedstawicielami New World Hackers. Ta grupa wcześniej przeprowadziła ataki na Donalda Trumpa oraz wyłączyła witryny związane z ISIS, a teraz NWH zajęło się Xbox Live:
„Zaatakowaliśmy Xbox, by zaprotestować. Duże firmy mają ogromne serwery, ale nie dbają o prawdziwą ochronę.”
New World Hackers przyznało się do wczorajszego ataku. Jest to podobno pokaz mocy, ale warto przypomnieć, że ten zespół w grudniu ubiegłego roku wyłączył wszystkie serwery BBC na kilka godzin. Był to podobno największy w historii DDoS.
Muszę jednak zaznaczyć, że aktualnie wszystkie usługi Microsoftu powinny działać bez zastrzeżeń. Amerykanie właśnie potwierdzili na Twitterze uporanie się z ostatnimi niedogodnościami.
