Ostatnia scena Quantum Break wywołuje w reżyserze serialu dreszcze
Na Quantum Break czekamy już sporo czasu i mamy nadzieję, że gry nie spotka kolejna obsuwa. Nowa produkcja Remedy zapowiada się naprawdę dobrze, a twórcy próbują czegoś zupełnie nowego, łącząc ze sobą popularne ostatnio seriale TV z interaktywnym medium.
Oficjalna premiera Quantum Break ustalona została orientacyjnie na kwiecień przyszłego roku. Cały czas zastanawiamy się jaki efekt będzie miało zatrudnienie znanych aktorów i połączenie doświadczenia płynącego z gry z formułą serialową. Reżyserserialu - Stobe Harju jest o to spokojny. Twórcy ustalili już jak wyglądać będzie zakończenie historii i podobno "wywołuje dreszcze", gdy patrzy się na nie z perspektywy wszystkich scen.
Locked the end scene of @quantumbreak @remedygames. Not just the scene making me shiver, but late hours and the fact that i love this shit.
— Stobe Harju (@StobeHarju) listopad 25, 2015
@A3rnout What I meant was that we basically can see how the ending is going to roll out among other scenes and that's important. That's all.
— Stobe Harju (@StobeHarju) listopad 26, 2015
Warto przypomnieć sobie ostatnie zwiastuny gry i serialu. Oba formaty mają przenikać się nawzajem i jak stwierdził deweloper "gra opowiada o bohatera, a serial o antagonistach". Na płytę trafią cztery 22 minutowe odcinki, które będzie można przeskoczyć. Czyniąc tak, gracz straci jednak lwią część opowieści, przez co całość może stać się trudniejsza do zrozumienia.