Czarne chmury nad filmem Uncharted - produkcja trafi do kin dopiero w 2017 roku
W czerwcu donosiliśmy o problemach ekranizacji Uncharted – film ponownie stracił reżysera, a Sony zmniejszyło budżet. Jeśli liczycie na ciekawą opowieść w ulubionym uniwersum, to lepiej nie nastawiajcie się na wielkie dzieło. Produkcja kolejny raz została opóźniona.
Tom Rothman został nowym prezesem Sony Pictures i od tego czasu ekranizacja Uncharted zalicza problem za problemem. Początkowo obniżono budżet na produkcję, twórcy zostali zmuszeni do zmiany kierunku twórczego, a następnie z prac nad dziełem zrezygnował Seth Gordon.
Według ostatnich danych film miał wskoczyć na wielkie ekrany w czerwcu 2016 roku, ale wytwórnia zdecydowała się opóźnić premierę o przynajmniej 12 miesięcy.
Prace nad filmową opowieścią Nathana Drake’a zostały zapoczątkowane w 2009 roku. Od tego czasu projektem zajmowało się trzech reżyserów – David O. Russell, Neil Burger, oraz Seth Gordon – i Japończycy łączyli z projektem kilku znanych aktorów...
Projekt stoi w miejscu o wielu miesięcy i aktualnie nie posiada nawet skończonego scenariusza... Odnoszę wrażenie, że Sony powinno darować sobie ten pomysł i przeznaczyć gotówkę na inny pomysł. Niestety, tak się pewnie nie stanie, ponieważ Rothman wierzy, że Uncharted będzie „nowym Indiana Jonesem”.