Dramy ciąg dalszy! Pomiędzy Konami i Kojimą wcale nie poszło o pieniądze!

Gry
1754V
Dramy ciąg dalszy! Pomiędzy Konami i Kojimą wcale nie poszło o pieniądze!
Mateusz Gołąb | 30.07.2015, 12:30

Już od dawna znajdujemy się w momencie, w którym nie wiemy, w jakie źródła odnośnie całej afery Kojimagate powinniśmy wierzyć. Jedna strona mówi jedno, druga zupełnie co innego, a anonimowi informatorzy donoszą kompletnie coś innego.

Jakiś czas temu sam próbowałem, łącząc różnorodne fakty, odnaleźć korzenie całego dramatu. Niestety im dalej w las, tym bardziej wszystko staje się niejasne, więc chwilowo powstrzymałem się od jakichkolwiek dalszych spekulacji. Aktualne informacje, jakie do nas spływają, nierzadko przeczą sobie nawzajem. Parę dni temu pisaliśmy o tym, że kompozytorka serii Metal Gear Solid - Rika Muranaka podczas wywiadu dla podcastu The Codec zdradziła, że powodem całego zamieszania są... pieniądze! Dzisiaj niestety musimy tę plotkę zdementować.

Dalsza część tekstu pod wideo

The Codec wypuściło kolejny program, w którym rozwiewają wszelkie wątpliwości i niedopowiedzenia, jakie wynikają z treści wywiadu. Wbrew temu, jak media zinterpretowały wypowiedź Muranaki, wcale nie poszło o podział dodatkowych przychodów ze sprzedaży gier. Kojima, jak każdy Japończyk, zatrudniony jest w Konami na konkretną umowę. Prowizje czy dodatki nie są praktyką stosowaną w tamtejszym systemie pracy, w związku z czym stwierdzenie, że ich brak stał się źródłem problemu jest po prostu nieprawdziwe.

Poniżej możecie obejrzeć odcinek i wyciągnąć wnioski sami.

Ciekawe kiedy ten dramat dobiegnie końca.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Metal Gear Solid V: The Phantom Pain.

Źródło: http://gamingbolt.com/konami-kojima-split-not-due-to-bonusprofit-sharing-rika-muranakas-statements-were-misconstrued

Komentarze (38)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper