Troy Baker opowiada jak dostał rolę Pagana Mina - chciał zamordować asystentkę
Troy Baker w ostatnim czasie wciela się w wielu bohaterów z najbardziej znanych produkcji. Aktor w trakcie Indy PopCon 2015 postanowił opowiedzieć o swoich doświadczeniach z castingu do roli Pagana Mina. To nie było zwykłe przesłuchanie.
Baker na wstępie usłyszał, że może zrobić wszystko... Tylko przedstawiciele studia nie chcą Jokera. Te nietypowe wytyczne pozwoliły aktorowi improwizować i wyszło mu to świetnie.
W trakcie spotkania z twórcami, do pokoju weszła asystentka, która przyniosła słodkości i kawę. Troy nie zamierzał zmarnować tej okazji, zaintonował odpowiednio głos i rozpoczął się show:
„Pamiętam, mówiłem jak on [Pagan Min – red.] i nagle weszła asystentka i powiedziałem: „Przepraszam, kto to jest? Kto chodzi po pokoju w tym momencie. Nie, nie, nie, nie wychodź, usiądź.” A ona spojrzała na mnie zdezorientowana.”
Kontynuowałem, więc: „Usiądź, rozgość się proszę, może napijesz się kawy? Wygląda bardzo apetycznie. A teraz powiem Wam, co zamierzam zrobić – zamorduję ją na Waszych oczach.”
To wystarczyło. Wszyscy zainteresowani byli pod ogromnym wrażeniem, a aktor dostał kolejną świetną rolę. Baker w ostatnim czasie nie może narzekać na brak pracy, ale musicie przyznać, że w wyjątkowy sposób urzeczywistnia postacie.
Zobaczcie nagranie ze wspomnianego Indy PopCon 2015: