Kontynuacja Ori and the Blind Forest wcale nie musi być grą
Produkcja Moon Studios odniosła komercyjny sukces, dlatego oczywistością jest poruszenie tematu przyszłości tej marki. Twórcy są nie tylko zdolni - co udowadnia średnia ocen z recenzji ich dzieła - ale i ambitni, ponieważ chcą "przebranżowić" swoje IP.
Szef Moon Studios, Thomas Mahler, przyznał, że następny projekt w obrębie marki Ori and The Blind Forest niekoniecznie powinien być grą wideo.
Wg Mahlera, omawiana gra ma duży potencjał, który może zostać spożytkowany poprzez następne wcielenia tego IP:
Myślę, że stworzyliśmy wielki świat z zapadającymi w pamięć bohaterami, istnieje ogromny potencjał do wykorzystania przez nas, by kontynuować tę opowieść.
Deweloper Ori and the Blind Forest chełpi się stworzonym uniwersum i opowiedzianą w nim historią, ale zdaje sobie sprawę z tego, że część graczy zlekceważyła warstwę fabularną gry. Mahler uważa to za "absolutnie w porządku", mimo to chciałby rozszerzyć markę od strony opowieści, co zdaje się być jego cichym marzeniem:
Chciałbym razem z Microsoftem trochę rozwinąć to IP. Byłoby wybornie, gdyby jakieś studio filmowe wykupiło prawa do zrobienia filmu na podstawie Ori i go nagrało. Myślę, że napisana przez nas historia pasowałaby idealnie także do tego medium...
Jeżeli chcecie się zapoznać z tą nietuzinkową produkcją, to możecie zajrzeć do recenzji gry autorstwa Wojtka.