Duch Sparty na nowym zwiastunie
Z God of War: Duch Sparty jest podobny problem co z Halo: Reach - w obu przypadkach znane jest zakończenie historii. Ale czy kogoś to zrazi do zakupu gry? Nie sądzę, bo to przecież kolejna możliwość wcielenia się w Kratosa i złagodzenia głodu powstałego po ukończeniu "trójki".
Z God of War: Duch Sparty jest podobny problem co z Halo: Reach - w obu przypadkach znane jest zakończenie historii. Ale czy kogoś to zrazi do zakupu gry? Nie sądzę, bo to przecież kolejna możliwość wcielenia się w Kratosa i złagodzenia głodu powstałego po ukończeniu "trójki".
Co więcej, fabuła Ducha Sparty wyjaśnia wiele niedopowiedzianych wcześniej tajemnic. Takich jak choćby poznanie matki Kratosa czy osławionego brata, którego powrotu wszyscy oczekiwali już w GoW III. Zresztą to prawdopodobnie ostatnia tak wielka gra na PSP, która wyciska z tej maszynki siódme poty. My już gramy, a naszą recenzję przeczytacie w kolejnym numerze PE.
A poniżej jeszcze dowód na to, że Duch Sparty wykorzystuje niemalże 100% mocy obliczeniowej PSP: