Tak było na polskiej premierze Call of Duty: Ghosts - fotorelacja!

Gry
6717V
Tak było na polskiej premierze Call of Duty: Ghosts - fotorelacja!
Roger Żochowski | 06.11.2013, 14:41

"Pieseł, wow, wow, tak bardzo duch, wow, efpees, wow, szacuneczek" - to jeden z komentarzy z naszego Facebooka pod zdjęciem z imprezy premierowej Call of Duty: Ghosts w Polsce. Tak - pies zdecydowanie był gwiazdą wieczoru.

Impreza premierowa najnowszej odsłony Call of Duty odbyła się w klubie Platinium w centrum Warszawy. Na miejsce dotarliśmy z SoQiem jakoś przed 20:00, choć oczywiście jak to bywa na tego rodzaju imprezach start opóźnił się o prawie godzinę.

Dalsza część tekstu pod wideo
 
Już przed klubem można było zobaczyć, że tego wieczoru w lokalu odbywa się impreza związana ze słynną serią Activision. Na budynku majaczyła charakterystyczna czaszka, a wejścia pilnowali "komandosi" w maskach. Zwiedzająca Warszawę grupka Japończyków nie mogła się temu nadziwić robiąc przy okazji setki zdjęć. Niestety - do środka ich nie wpuszczono.
 
My mieliśmy stosowny bilecik, więc ruszyliśmy ocenić co przygotował polski wydawca. Plakaty, banery,  telebimy, stanowiska do grania - w tym aspekcie LEM spisał się wzorowo. Po klubie chodziły urodziwe hostessy w koszulkach Call of Duty służące pomocą (choć o samej grze niewiele wiedziały), chętni mogli pobawić się na strzelnicy, napić drinka czy po prostu pogadać z redaktorami konkurencyjnych serwisów.



 
Głowna część eventu rozpoczęła się około godziny 21:00. Mogliśmy posłuchać nieco o historii marki Call of Duty w Polsce, obejrzeć kilka filmików z taktycznych symulatorów wojskowych (nad jednym z nich pracuje Bloober Team) czy zobaczyć poniższą prezentację czołgu zaprojektowanego w Polsce.
 



Na sam koniec wymalowane na wojskowo panie powyginały się trochę na szarfach, a w lokalu pojawił się pies. Owczarek nie wykazywał oznak zainteresowania całą imprezą, ale szybko stał się największą gwiazdą wieczoru. Urodziwe hostessy musiały uznać wyższość czworonoga - w końcu to do niego ustawiały się kolejki po zdjęcie. 







Dalsza część imprezy przebiegała w atmosferze rozmów, grania w Call of Duty ( SoQ przeszedł prawie całą kampanię) oraz... tańców. Hostessy zapraszały kogo tylko mogły na parkiet, jednak najczęściej kończyły z promującymi grę "komandosami". Zobaczyć jak wystylizowani na żołnierzy goście w maskach tańczą w rytm dyskotekowej muzyki - bezcenne. I tylko szkoda, że nikt nie pokusił się o zapodanie tego kawałka. Pasowałby idealnie. 



Zdjęcia z imprezy znajdziecie poniżej w galerii. Premiera może nie miała wielkiego rozmachu, ale trzeba przyznać, że było kameralnie. Event można jak najbardziej uznać za udany. 

Źródło: własne

Komentarze (49)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper