Polskie Call of Juarez: Gunslinger tuż, tuż
Po kilku materiałach wideo, jakie udostępnili dotychczas deweloper oraz wydawca gry, Call of Juarez: Gunslinger można opisać w trzech słowach na "g": girlsy, gorzała i giwery. Klimatyczna produkcja polskiego Techlandu na PSN i XL pojawi się już w środę, najwyższa więc pora, by przypomnieć o westernie wrocławian premierową zajawką.
Po mocno średnim The Cartel, Polacy postanowili wrócić w Gunslinger do klimatów Dzikiego Zachodu. Świeży trailer pokazuje, że tutaj za problem w komunikacji można jedynie wyłapać kulkę między oczy. Albo kilka. Przed Wami ponad cztery minuty fachowej jatki.