Sprzedawcy torpedują pomysły Microsoftu
Wraz z premierą następcy Xboksa 360 gigant z Redmond będzie miał szansę pozyskać nowych klientów, choć jeśli potwierdzą się plotki na temat blokowania używanych gier oraz konieczności stałego połączenie z Siecią - niejeden gracz bawiący się na X360 za next-gena MS najpewniej podziękuje. Takiego zdania są brytyjscy sprzedawcy.
Wraz z premierą następcy Xboksa 360 gigant z Redmond będzie miał szansę pozyskać nowych klientów, choć jeśli potwierdzą się plotki na temat blokowania używanych gier oraz konieczności stałego połączenie z Siecią - niejeden gracz bawiący się na X360 za next-gena MS najpewniej podziękuje. Takiego zdania są brytyjscy sprzedawcy.
Serwis MCV wziął na spytki czołowych sprzedawców z Wielkiej Brytanii, którzy na temat (plotek odnośnie) pomysłów Microsoftu wypowiedzieli się w następujących słowach:
"Jeśli Microsoft zdecyduje się na blokowanie używanych gier, a Sony tego nie zrobi, wówczas zwycięzca będzie tylko jeden i z pewnością nie będzie to amerykańska firma" - Robert Lindsay z Games Centre;
"Konsumenci są bardzo zaniepokojeni plotkami, według których na Xboksie 720 nie włączą używanych gier. Podobnie ma się sprawa ze stałym połączeniem z Internetem, gdyż infrastruktura sieciowa w naszym kraju odstaje od reszty świata. Taki ruch ze strony Microsoftu może zabić Xboksa" - Steven Doyle z Games Dojo;
"Zamieściłem na naszym Facebooku pytanie do klientów, co myślą na temat takich rozwiązań. Większość odpowiedziało, że nie kupi wówczas nowego Xboksa" - Paul Whitfield z Excite Games;
"Jeśli Microsoft narzuci graczom ograniczenia, przez które nie będą mogli bawić się grami z drugiej ręki, wtedy ci ludzie przeniosą się do obozu Sony. Byłaby to wielka klęska MS" - Chris Muckell z Xpress Games.
Miejmy nadzieję, że osoby decyzyjne w MS wezmą sobie te uwagi do serca.