Zapomnijcie o next-genowym GTA V
Jeżeli wierzyć plotkom, anonimowym donosom, wszelkiego typu spekulacjom i branżowym wróżbitom, to do końca tego roku na rynku pojawi się przynajmniej jedna konsola nowej generacji, dołączając do Wii U. W świetle wrześniowej premiery Grand Theft Auto V w Sieci zawrzało w temacie potencjalnego, next-genowego portu gry. Panie i panowie, nic z tego. Przynajmniej na razie.
Jeżeli wierzyć plotkom, anonimowym donosom, wszelkiego typu spekulacjom i branżowym wróżbitom, to do końca tego roku na rynku pojawi się przynajmniej jedna konsola nowej generacji, dołączając do Wii U. W świetle wrześniowej premiery Grand Theft Auto V w Sieci zawrzało w temacie potencjalnego, next-genowego portu gry. Panie i panowie, nic z tego. Przynajmniej na razie.
Zapomnijcie o GTA V w Full HD z gładkimi jak pupa niemowlęcia krawędziami, które pomyka w betonowych 60 klatkach animacji. Szef Take-Two, Strauss Zelnick, podczas spotkania z inwestorami rozmawiał na temat next-genowych planów firmy, w których nie ma ani słowa o dopasionej wersji sandboksowego giganta. Na nową generację czeka za to sporo niezapowiedzianych jeszcze tytułów.
"Nie ma na świecie gracza, który będzie czekał na GTA V, mając na uwadze, że coś, co pojawi się w przyszłości będzie lepsze. Gra ukaże się we wrześniu i rozłoży wszystkich na łopatki." - powiedział Zelnick.
Inaczej być nie może.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Grand Theft Auto V.
