Teenage Mutant Hero Turtles IV: Turtles in Time

Teenage Mutant Hero Turtles IV: Turtles in Time

7,9
18 oceny

Ocena wg platformy:

SNES 7.9

Grałem, moja ocena:

Grałem na:

Grę ukończyłem w (godziny):

Pole nieobowiązkowe

Ocena zapisana

Zmień
Producent:
Konami
Wersja językowa:
Brak wsparcia języka polskiego angielska
Gatunek:
Bijatyka chodzona
Śr. czas:
5 godzin
Liczba graczy:
1-2
Premiery
Świat:
24.07.1992
Europa:
19.11.1992
Producent:
Konami
Wersja językowa:
Brak wsparcia języka polskiego angielska
Gatunek:
Bijatyka chodzona
Śr. czas:
5 godzin
Liczba graczy:
1-2
Premiery
Świat:
24.07.1992
Europa:
19.11.1992

Teenage Mutant Hero Turtles IV: Turtles in Time - opis gry

Teenage Mutant Hero Turtles IV: Turtles in Time to chodzona bijatyka wyprodukowana i wydana przez Konami najpierw na automatach, a następnie przeniesiona na Super Nintendo. Gra była kontynuacją NES-owego Teenage Mutant Ninja Turtles III: The Manhattan Project.

Shredder i Krang ponownie postanawiają namieszać. W czwartej odsłonie serii Konami wszystko zaczyna się od zadymy w Nowym Jorku. Żółwie bez chwili zastanowienia ruszają miastu z odsieczą, ale wkrótce, w wyniku intrygi Shreddera, wpadają do portalu, który przenosi je w czasie - do epok dawno minionych i przyszłych.

Dalsza część tekstu pod wideo

 

Rozgrywka w “czwórce” przypomina dwie poprzednie NES-owe części serii, które również były scrollowanymi bijatykami. Na starcie do wyboru mamy czterech bohaterów różniących się bronią oraz kilkoma umiejętnościami i cechami. Donatello ma broń o większym zasięgu, ale jest wolny, Michelangelo i Raphael na odwrót, a Leonardo to najbardziej zbalansowana postać nie wybijająca się w żadnej dziedzinie. Sterowanie jest proste. Do dyspozycji mamy dwa ataki z powietrza, zwykły atak bronią, atak specjalny i bieg dostępny po wciśnięciu kierunku. Gra składa się w sumie z dziesięciu poziomów. Jest to np. era dinozaurów, statek piracki, miasto przyszłości i kosmiczna kolonia.

 

Wersje z automatów i SNES-a nieco się od siebie różniły. Na automatach grać mogły cztery osoby jednocześnie, a na sprzęcie Nintendo dwie. Na SNES-ie nieco gorsza była poza tym oprawa graficzna, ale za to dodano inne rzeczy: dodatkowy poziom, dwa nowe rodzaje przeciwników oraz pięciu bossów (choć część tylko zastąpiła oponentów z pierwszej wersji). Są też mniejsze zmiany, np. na konsoli możemy rzucać przeciwnikami w kierunku ekranu intencjonalnie, co pod koniec gry jest niezbędne. Na automatach ten efekciarski patent ‘odpalał’ się losowo.

 

Co warto dodać, gra doczekała się po latach remake’u pt. Teenage Mutant Ninja Turtles: Turtles in Time Re-Shelled autorstwa Ubisfotu. Teenage Mutant Hero Turtles: The Hyperstone Heist z Mega Drive posiadało wiele elementów wspólnych z Turtles in Times, choć tam i tu fabularne założenia były inne.

Wideo - Teenage Mutant Hero Turtles IV: Turtles in Time

Komentarze (4)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper