de Blob 2

de Blob 2

7,2
25 oceny

Ocena wg platformy:

NS -
PC 7.0
PS4 -
XONE 5.0
PS3 6.8
X360 7.6
Wii 8.0
DS 8.0

Grałem, moja ocena:

Grałem na:

Grę ukończyłem w (godziny):

Pole nieobowiązkowe

Ocena zapisana

Zmień
Producent:
Blue Tongue Software
Wersja językowa:
Brak wsparcia języka polskiego angielska
Gatunek:
Logiczna,   Platformowa
Śr. czas:
18 godzin
Liczba graczy:
1-4
Premiery
Świat:
22.02.2011
Europa:
25.02.2011
Polska:
25.02.2011
Producent:
Blue Tongue Software
Wersja językowa:
Brak wsparcia języka polskiego angielska
Gatunek:
Logiczna,   Platformowa
Śr. czas:
18 godzin
Liczba graczy:
1-4
Premiery
Świat:
22.02.2011
Europa:
25.02.2011
Polska:
25.02.2011

Recenzja redakcji

Recenzja: de Blob 2 (PS4)
6.0
Recenzja: de Blob 2 (PS4)
PS4

de Blob 2 - opis gry

de Blob 2 to sequel platformera wydanego w 2008 roku na Wii i DS-a. Za grę odpowiada studio Blue Tongue Entertainment (wyjątkiem jest wersja na DS-a stworzona przez Halfbrick Studios) i została wydana na rynek w 2011 roku przez nieistniejące już THQ. W 2018 roku tytuł trafił na PlayStation 4, Xboksa One i Nintendo Switch.

Tytułowy bohater jest tak samo nietypowy jak przygoda, w której bierze udział. Blob jest „glutowatym” gościem z uszkami i szerokim uśmiechem, ale potrafi zmieniać się w kulę, a także stać się przeźroczysty (wystarczy sus do wody) i absorbować kolory. Ponadto gdy przyjmie jakąś barwę koloruje otocznie, z którym ma styczność. Blob stawia bowiem czoła podłemu reżimowi, którego przywódca zapragnął zmienić barwny świata w czarno-białe imperium. Wcieleniem zła jest tu Comrade Black, a historia pod infantylną przykrywką przemyca treści nawołujące do rewolucji, walki o wolność słowa (przedstawiając choćby sfałszowane wybory) i własne prawa. Opowieść nie zasypie Cię dialogami, gdyż postaci „mówią” w piskliwym, niezrozumiałym języku, a my jedynie czytamy ich lakoniczne momentami wypowiedzi. Oglądamy za to przekomiczne scenki, które składają się na - dość zaskakujące w tak niepozornej produkcji – tło fabularne.

Każdy z jedenastu leveli to rozbudowana, otwarta lokacja, która z naszą pomocą z bezbarwnej, zmienia się w tętniący życiem i feerią kolorów krajobraz. Odwiedzimy egzotyczną wyspę, miasto zbierające się do powstania czy stację kosmiczną. Wszędzie czeka nas szereg zadań, niestety z czasem zbyt do siebie podobnych. Zaliczenie miejscówki na sto procent i zgarnięcie złotego medalu to konieczność ubarwienia wszystkich budynków oraz drzew, co doprowadzi do pełnego rozkwitu środowiska, a także wybicie wrogów i odbicie z niewoli tubylców. Bardziej wyszukane barwy uzyskamy jedynie poprzez łączenie tych dostępnych. I tak, gdy przyjdzie pomalować fabrykę na zielono, to wymagany odcień powstanie z połączenia niebieskiego i żółtego.

Życie uprzykrzają nam atramentowe wojska, które z czasem do walki zaprzęgają ciężki sprzęt w postaci czołgów, helikopterów czy moździerzy. Blob może skakać adwersarzom po głowach, a także dynamiczną szarżą zmiatać wszystko, co napotka na drodze. Całkowite ogarnięcie każdego z leveli jest pracochłonne, tym bardziej, iż czekają na nas misje poboczne, a także sporo znajdziek, choćby w postaci żarówek zwanych inspiracjami. Dzięki nim rozwiniemy Bloba zwiększając jego „pojemność” czy liczbę żyć. Kluczowe w przywracaniu otoczenia do życia jest też przejmowanie budynków, takich jak morska latarnia, komisariat czy miejska biblioteka. By się do takowego dostać należy przyjąć odpowiednią barwę, a wówczas gra zmienia perspektywę z trójwymiaru na płaskie 2D i nabiera zupełnie innego posmaku.

Na PS3 możemy grać z użyciem Move, a konkretnie różdżki i kontrolera Navi. Wówczas szarpie się identycznie jak na Wii, choć akurat machanie kontrolerami nie jest tu wymagane. Autorzy zmienili bowiem system sterowania znany z pierwowzoru. Wersja na Wii, to nie doczekała się żadnych cięć i jest identyczna. Pod nóż poszła jedynie oprawa. Warto nadmienić, że de Blob 2 oferuje możliwość szarpania dwóm graczom jednocześnie. Są mini gry, a zasiadający przy konsoli partner może w trybie „kampanii” wcielić się w pomagiera, który rozwali wrogów lub zabierze ze sobą potrzebną nam farbę.

Dalsza część tekstu pod wideo

Wideo - de Blob 2

Komentarze (5)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper