Moja pierwsza "Konsola"....

BLOG
1999V
Moja pierwsza "Konsola"....
Fox460 | 12.06.2016, 09:16
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Z pewnością nie był to PSX (choć wielu mogło by tak pomyśleć), nie była to też Polska podróbka NES'a (dostępna na bazarkach za 40-50zł). Więc z czym miałem do czynienia??, o tym dowiesz się w poniższym tekście.

Pod koniec lat 80 powiedzmy sobie szczerze mało kogo było stać na konsolę Nintendo, raz były one trudno dostępne, a dwa cena też była zaporowa. Przynajmiej dla mnie i mojej rodzinki ona była, na rynku w latach 70 pojawiła się „Konsola” jedna z pierwszych bo w 1972 pojawiło się ustrojstwo o nazwie „PONG” od firmy ATARI, duża maszyna z gałkami do kręcenia oraz polegająca na odbijaniu  krążka. Była to gra sportowa oparta na „Tenisie Stołowym”. Trzy lata później (w 1975 roku) powstał HOME PONG czyli mniejsza wersja oryginału która mogła zagościć w każdym domu.

Jednak aby było śmieszniej, w tym samym roku kiedy powstał PONG, była już inna podobna konsola o nazwie Magnavox Odyssey. I to właśnie nim ludzie inspirowali się aby  powstał PONG, Ralph Baer który stworzył pierwszy system gry video na świecie poczuł się urażony, bo posiadali wyłączne prawa do licencji swojego tenisa stołowego. Jednak firma Magnavox nie podjął się działań prawnych przeciwko ATARI, zrobili to dopiero w 1974 kiedy to na rynku pojawiało się coraz to więcej klonów PONGa.

Całość historii przeczytacie sobie w Internecie. Jedno jest pewne że PONG od Atari odniósł spektakularny sukces, co ciekawsze większy od samego Magnavox Odyssey który sprzedał się tylko w niecałych 400 tysiącach sztuk.

JAK WIELKA FALA:

Fala klonów Ponga na dobre zagościła w 1976 roku, kiedy to firma General Instrument wypuściła układ o nazwie AY-3-8500 a później nawet AY-3-8550. Od tej pory każdy mógł zrobić swojego PONGa, na ten pomysł wpadli też POLACY.

Gra TV o nazwie TVG-10 czy Ameprod, ten drugi jest nieco nowszy i to właśnie ja go miałem. Ta gra powstała 1983 roku, ale u mnie w domu zawitała pod koniec lat 80-tych czyli w 1989 roku, kiedy miałem dwa latka, potem mając pięć lat już zagrywałem się na Ameprodzie, sukces tego urządzenia nie był duży, bo w 1983 roku powstałą wszystkim dobrze znana podróbka NESa i to one robiły furorę, o TVR-10 i Ameprod mało kto wtedy już pamiętał. Wiem że były jeszcze dwie gry na pistolet, ale w moim zestawie go nie było, za to możecie go zobaczyć na zdjęciu poniżej.

A ja w miedzy czasie początkiem lat 90 zagrywałem się na tej maszynce, nowszy model miał pomarańczowe pokrętła(ja taki posiadałem) na „kontrolerze” i do tego 12-13 gier już nie pamiętam dokładnie. Był nawet Hokej i to jego najmilej wspominam, kiedy to grało się z rodzeństwem. Ameprod’a nie pamiętam jakoś szczególnie bo potem wparowała do mnie Amiga 500 (1994) wtedy poznawałem prawdziwy świat elektronicznej rozrywki, całkowicie on się zmienił w momencie kiedy jak w mordę strzelił pojawił się PSX (1996) w moim domu i mój pierwszy PC (1997 roku z Prockiem Pentium 166 Mhz MMX, 32mb ramu, 2gb HDD)

To były świetne czasy, pamiętam że wtedy grałem na Ameprod z rok czasu, ale nie ukrywam że potem takie granie były już wyrywkowe, bo po prostu to nudziło, oczywiście w miedzy czasie miałem też grę TV czyli podróbkę NES’a ale grałem na tym tak długo aż szał na osiedlu nie opadł, czyli z jakieś 6-7 miesięcy. Potem wróciło się do skromnej ilości gier na PSXa oraz PCta. Wyczekując na giełdy komputerowe i kupując gierki.

Co stało się z moim Ameprod’em ??, dałem go kuzynowi jednak po jakimś czasie zwrócił mi go :D, potem z tego co pamiętam przehandlowałem go właśnie na giełdzie komputerowej. Bodajże za dwie gierki na PC i jedną na PSXa.

Takie to były czasy, wiem że może dziś mogłem za to dostać większą kasę, choć miałem ten model z rocznika 1985. Czyli z przed 30 laty!!, a samego urządzenia nie mam już od 16 lat, bo to właśnie w 2000 roku przehandlowałem te urządzenie, wiem głupio zrobiłem trzeba było zostawić :D.

Mądry Polak po szkodzie!!:

Teraz z ręką na sercu bardzo żałuję, że wymieniłem tą gierkę telewizyjną. Raz mogła mieć nie tyle co wartość pieniężną, co sentymentalną. A dwa było by co pokazać nowemu pokoleniu na czym kiedyś się gierczyło. Grywało się na tym cacku dość dużo, ale szybko się nudziło, jako ciekawostkę mogę dodać że Jerzy Stuhr w filmie „Bohater Roku” w jednej ze scen gra właśnie na TVG-10 :D.

Aż się łezka w oku kręci , to były fajne czasy. Jednak to urządzenie nie jest nie było i chyba nigdy nie będzie czymś co ludzie będą wspominali tak jak PSXa,PS2,NESa,SNESa i inne tego typu konsole. To była taka ciekawostka na chwile, na zasadzie „ o patrzcie wymyśliliśmy coś takiego” nawet to urządzenie nie ma startu do Legendarnej AMIGI, której nic chyba nie przebiję, jeżeli chodzi o sam żywot tego urządzenia.

Na moim osiedlu więcej osób miało wersję z 1985 roku czyli Amperoda ale to i tak była garstka koneserów, było nas bodajże raptem czterech, z czego chyba tylko jeden po dziś ma to urządzenie. Jeżeli uda mi się z nim skontaktować, oraz dorwać to cacko to kto wie może zrobię Retro UNBOXING :D.

Ale za to Amiga 500 mi została zżółkła jak nigdy, z rozszerzeniem pamięci i inna niż wszystkie. Ale o tym może kiedy indziej opiszę.

A czy wy macie podobne urządzenia do Ameprod’a albo TVG-10??, to dajcie znać w komentarzach.

Oceń bloga:
27

Komentarze (33)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper