Ukończone gry: Halo 5 Guardians

BLOG
886V
Ukończone gry: Halo 5 Guardians
m4tekt | 13.02.2017, 13:29
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Ktoś kto posiada Xboxa musiał grać lub chociaż słyszeć o Halo. Jako świeży posiadacz xboxa postanowiłem zagrać w Halo 5 Guardians i sprawdzić jak przypadnie mi do gustu najnowsza część tej serii. Sprawdźmy zatem co mi się podobało a co nie, zapraszam :)

Klimaty Sci-fi nigdy nie należały do moich ulubionych, dlatego do Halo podchodziłem z pewnym dystansem. Przyznam szczerze, że gra mnie oczarowała ale i również rozczarowała, już mówię dlaczego.

1. Grafika +

Jako śledzący materiały DF naczytałem się o wadach i zaletach dotyczących graficznych rozwiązań w halo 5. Oczywiście w głowie zostały mi raczej wady więc przy okazji grania postanowiłem sprawdzić na własne oczy jak to wszystko się ma. A ma się nijak! W pewnych miejscach można było zobaczyć słabe filtrowanie tekstur podłoża lub wygładzanie krawędzi jednak to rzeczy których nie zauważył bym gdybym o nich wcześniej nie wiedział. Ogólną jakość obrazu oceniam na dobrą, warto również wspomnieć o stabilnych 60fps które w dynamicznych grach są bardzo ważne. Jest Dobrze.

2. Fabuła +/-

Nie przeszedłem JESZCZE wszystkich części Halo jednak fabuła w piątce była dla mnie troszkę zwariowana. Niby mamy główny cel, ale ciągłe zmiany bohatera którym sterujemy były dla mnie trochę męczące... Nie mogłem stworzyć więzi z bohaterem. Ogólna historia jest całkiem dobra jak na strzelankę jednak forma narracji i te ciągłe zmiany bohaterów... no nie preferuje tego typu rozwiązań dlatego dałem tu + oraz -.

3. Dynamika walk +

Co jak co ale system strzelania w Halo 5 sprawiał mi wiele frajdy! Fenomenalne "zawieszanie" w powietrzu oraz chwilowe "turbo" dobrze wykorzystane podczas walki potrafi namieszać w szeregach nawet najtrudniejszych wrogów. Grając w Halo 5 troszkę przypominał mi się TitanFall 2 którego swoją drogą uważam za najlepszego shottera minionego roku. Tak czy siak strzelało mi się bardzo przyjemnie! Polecam!

4.Przeciwnicy -

Ogrywając w międzyczasie The Master Chief Collection troszkę poznałem już potencjalnych przeciwników. Grając w Halo 5 odniosłem wrażenie powtarzalności wrogów, być może mylne, ale jednak. Brakło mi tutaj jakiś spektakularnych wykończeń, lub nawet krwi w czerwonym kolorze! Moje argumenty mogą wydawać się głupie dla fanów tej serii jednak tak jak wspominałem fanem Sci-fi nie jesem i preferuję krew w czerwonym kolorze.

5. Multiplayer +

Nie często grywam w multi... Gdy zakończyłem singla w Halo 5 postanowiłem sprawdzić jak wypada w tej grze multi i całkiem mi się spodobało! Na pochwałę zasługują ogromne mapy, 24 zawodników podczas potyczki i dynamika starć, zróżnicowane tryby gry, tworzenie map oraz zdobywanie ekwipunku. Multi w Halo 5 potrafi przykuć do TV na wiele godzin.

Halo 5 ukończyłem w około 10 godzin, dla mnie jest to całkiem przyjemny czas bo nie za długi ani nie za krótki. Nigdy nie spędzałem w grze setek godzin i nie jestem fanem przesadnie zbyt długiej fabuły, wyjątkiem jest Wiedźmin 3 gdzie oferował przez całą grę na prawdę wciągające historie .Halo 5 mogę polecić z czystym sumieniem :)

Moja ocena gry: 7,5

 

Oceń bloga:
10

Czy krótki czas potrzebny na przejście Halo 5 uważasz za wadę?

Tak
36%
Nie
36%
Nie mam zdania
36%
Pokaż wyniki Głosów: 36

Komentarze (18)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper