Samochodus Rex i Moje Drapieżne Samochody Zagłady #1

BLOG
1625V
Samochodus Rex i Moje Drapieżne Samochody Zagłady #1
Rex | 11.11.2015, 14:13
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Witam w moim debiucie blogowym! Zachęcony blogiem wspominkowym RetroBorsuka o zapomnianych seriach samochodowych - chciałem przedstawić Wam moją krótką, ale pełną wypadków samochodowych i kraks historię grania. A, że moim ulubionym gatunkiem gier są wszelkiego rodzaju COMBAT CARSY - czyli BOJOWE SAMOCHODY (i nie tylko) stąd zapraszam do ROZWAŁKI! Historię będę przedstawiał chronologicznie w paru odcinkach.

Zacznijmy może od początku jak zaczęła się moja miłość do niszczenia samochodów i większego, a raczej największego Hardcoru :) . Już za dzieciaka uwielbiałem niszczyć resoraki i robić z nimi różne dziwne rzeczy! Jak nie przygniatać je łóżkiem, to znowu wyrzucać je z balkonu lub rozbijać młotkiem! Cofnijmy się w czasie - mamy Rok 1997 i tak oto zaczyna się moja historia z konsolą PSX którą kupiłem przez jedną grę, którą wcześniej katowałem u kuzynów na demie nr. 27. Mowa tu o:

FELONY 11 - 79 zwany też RUNABOUT w Japonii.

Celem gry było dojechanie do mety na czas i przy okazji zarobienie grubych dolarów za destrukcje na drodze! Pokochałem te grę strasznie i kiedy tylko kumpel załatwił mi pirata tej gry to oddałem za niego nawet pada od psx i 10 topowych swoich pirackich krążków! To były czasy!

SZACUNEK MAM OGROMNY DO TEJ GRY ! A Oryginał kupiony 15 lat temu do dziś działa, czyli nie skończyłem jako całkowity pirat!


VIGILANTE 8

Następny rok – 1998, była mroczna noc i czytałem jakiś komiks, a potem chwyciłem za Playstation Magazyn i padło przypadkowo na stronę o VIGILANTE 8! Moja bujna wyobraźnia zaczęła się uruchamiać po zobaczeniu paru zdjęć a w szczególności - po wizerunku zniszczonego totalnie autobusu! No to się zaczęło ... Następnego dnia poszedłem na niemiecki rynek, który miałem w okolicy, gdzie zawsze były 4 stoiska z piratami i co widzę - V8! Bez chwili zastanawiania się mowie do gościa – Pokaż mi tą grę! Odpaliłem i od razu wybrałem postać - dziadka z pszczółkami i starczyły dwie minuty by ten pan zarobił na mnie 60 zł – tak dobry był to tytuł! Podniecony poszedłem na chatę i katowałem, katowałem i jeszcze raz katowałem i tak przez następne 16 lat non stop katuję Vigilante8! Gra jest cudowna! Mój ulubiony utwór muzyczny z gry to zawsze Liczba #7 a fura –  Biała limuzyna Jeffersona !


Jeszcze w tym samym roku pojawiły się 2 kolejne gwiazdeczki gatunku Car Combat - o nazwie Rogue Trip oraz Twisted Metal 3.  Zacznę od tej pierwszej pozycji.

ROGUE TRIP

O Rogue Tripie dowiedziałem się z PSX EXTREME (pamiętacie numer z okładką z Drivera?). Pisało tam ze to wielki konkurent V8 wiec pomyślałem ze może być to zajebisty szpil i bylem na niego cholernie napalony, ale niestety nie było mnie wtedy na niego stać. Zaś w domu, jeszcze wtedy kompa nie było.. .

Pojechałem do kuzynów i nawet nie wiecie jaka była ogromna  radość gdy okazało się ze to mieli w swoich zbiorach! Nie przeszkadzało nam wcale, że graliśmy tylko w kolorach czarno-białych! Brak kabla RGB… Samochody były dosłownie odstrzelone , bronie zajebiste i jeszcze ci turyści - no bajka. A zapomniałbym o muzyce – szczególnie  z pierwszego poziomu.Gra mimo ze jest i była,  dla mnie zajebista to jednak do przezajebistości czegoś jej brakowało, aby mogła konkurować z V8 lub Twisted Metal 3.

 


TWISTED METAL III

TWISTED METAL 3! Ahhhhh ten Pogięty Metal zrył mi banie już samym intrem, które do dziś uważam za najlepsze jakie widziałem i jeszcze do tego w tle przygrywa Rob Zombie!. W przypadku TM 3 znalazłem ogłoszenie, gdzie koleś sprzedawał gry pirackie i za sztukę życzył sobie 30 zł . Neta w domu ani komputera wtedy jeszcze nie było, wiec kupowało się w ciemno gry, których się nawet na oczy nie widziało…  Twisted Metal 3 był zaznaczony jako wyścigi ale wiadomo ze to nie są zwykłe wyścigi, ale  niech będzie…  Pirat handlarz przyszedł sos dostał, a ja odpaliłem TM i pierwsze co zobaczyłem logo 989 Studios i CU-DO-WNE Intro , o którym wspomniałem wcześniej! A ile było zabawy by obraz z psx zgrać na VHS i później chwalenie się swoimi wybrykami przed kumplami - to nie pytajcie…

Za każdym razem jak to oglądam to się wzruszam i dreszcze na ciele mam! INTRO powiedzmy to sobie szczerze :) rozpier..ala system, bo jak Minion pier..lnie to nie ma bata!

Moje ulubione postacie i ich zabójcze bryki z gry!

Co mi się  tak  strasznie  spodobało  w  tej  grze, że uważam ją za najlepszą strzelankę Car Combat na PSX? Po pierwsze soczyste dźwięki wybuchów,  po drugie wygląd postaci to  po  prostu mistrzostwo, a ich rysownik to geniusz! Wygląd  samochodów, genialne intro i w ogóle wszystko mi się w tej  grze  podoba  aż do dnia dzisiejszego! W  PSX  Extremie  Myszaq zjechał strasznie tę grę uważając ją za najgorszą część serii! Nigdy tego nie zapomnę… Mimo ze  na szaraka wyszło aż 5 części tej serii to właśnie trójeczka, mimo ze to był pierwszy mój TM – maksymalnie zryła mi beret jak i zauroczyła!


Przejdźmy do roku 1999 i tytułów : Vigilante 8-2 , Twisted Metal 4, Runabout 2 oraz Tank Racer.

To był piękny i słoneczny dzień, kiedy poszedłem na rynek by upolować  nowe  smakowite słodycze!  I dorwałem je! Na pierwszym targowisku  - V8-2 za jedyne 70 zł, na drugim TM 4 za 80 zł! Tym razem już oryginały! Radość moja była ogromna, więc szybciutko na chatę i non-stop naparzać!

TWISTED METAL 4

Na  pierwszy  ruszt poszedł TM 4 i powiem szczerze, że graficznie jak dla mnie było to gorsze doznanie i jakoś biednie to wszystko wyglądało… Samo intro  to dobry kawałek historii i fajnie się prezentowało , lecz sama rozgrywka mimo ze  wciągała  i na swój sposób była bardzo dobra to nie mogła pokonać swojego młodszego brata.

Pochwały i to duże należą się za zajebisty i najlepszy z całej serii soundtrack!


VIGILANTE  8 - 2

Po pierwszej  części można było spodziewać się tylko najlepszego Combat Cara ever, ale niestety tak nie  było… Przede wszystkim ta gra wyszła na łeb na szyję – zdecydowanie za szybko! Ogromnym minusem było mało leveli! Kolejnym zaś chybionym pomysłem była konieczność posiadania pierwszej części by wczytać sobie poziomy z jedynki – męczące i irytujące. Za bardzo przekombinowana ta część była i niestety nie wciągnęła mnie na dłużej. Śmieciarka  wyglądała  wybornie oraz wybór pojazdów zniszczenia był szeroki – ale nie rekompensowało to średniej przyjemności z gry.

Samochody były tak lekkie jak fury z Motorstorma i  nie czuć było  już tej mocy, którą dała mi  wcześniej pierwsza  część! Szkoda,  naprawdę  szkoda! Cuda na kiju i fruwające fury to już w ogóle  było przegięcie momentami… Opinie na temat jakości tej gry były bardzo podzielone. Soundtrack był  dobry ale nie samym dźwiękiem człowiek żyje.

GARBAGE (śmieciarka) maszyna, która była chyba znakiem rozpoznawczym tej gry tak jak w jedynce SZKOLNY BUS.


RUNABOUT 2 (FELONY 11-79 VER. 2)

Padaka straszna! Nie dość, że gra bardziej  wkur@#ła , niż pierwsza część - to graficznie była nawet  brzydsza – nie tego się spodziewałem. Fakt - robiło to inne studio, ale był rok 99 wiec mogli się twórcy bardziej przyłożyć do pracy i chociaż zafundować nam lepszą oprawę od poprzednika! Tak się niestety  nie stało, zaś w PSX Extreme dostało to tylko 5/10. Lipa straszna!


TANK RACER

Demo TR katowałem długo, lecz gdy pojawiła się pełna wersja to jednak za dużo czasu przy tym tytule  nie spędziłem. Gra  potrafiła dość szybko znudzić gracza, a była raczej skierowana do młodszych odbiorców, a nie starych byków. Dla  relaksu od czasu do czasu można było pograć.


Nowe millennium - 2000 rok dostarczył nam następujących Combat Car’ów: Stars Wars Demolition, Buchigire Kongou , Super Runabout , WDL.

STAR WARS DEMOLITION

Gwiezdne Wojny to marna kopia V8 i nie będę się tutaj specjalnie rozpisywał - tylko zagrałem godzinkę lub dwie i zapomniałem o tej grze całkowicie. Jest to tytuł zdecydowanie tylko dla fanów tego uniwersum. Nie wyglądało to ani dobrze, ani nie mobilizowało gracza do dalszego grania. Zero szału!


SUPER RUNABOUT

Niestety nie przyszło mi w to zagrać gdyż gra wyszła tylko na Dreamcasta, ale po latach jak patrzę na screeny to czuję, że nie pociągnąłbym tutaj długo – seria ewidentnie się spieprzyła.  Jednak twórcy się nie zrażali i zrobili kolejne dwie części - o czym później…


BUCHIGIRE  KONGOU - BATTLE CONSTRUCTION VEHICLES

Dowiedziałem się o istnieniu tej gry z dwóch źródeł , pierwszym było czasopismo GT STATION, które  napisało króciutką informacje ze wyjdzie gra w której maszyny budowlane będą walczyć pomiędzy sobą, a później pokazali to cudo na GAMEONE i tyle było tylko widu i słychu o tej grze. W roku 2000 wyszło to  tylko w Japonii, a w 2003 roku dopiero w USA i EUROPIE . Nie wiedziałem, że ten tytuł w ogóle kiedykolwiek opuści granicę Japonii i dopiero dowiedziałem się o tym fakcie w 2006 roku…

Mam słabość do takich maszyn i zawsze chciałem się czymś takim przejechać, a co dopiero siać zniszczenie! Dorwałem te gierkę i po pierwszych dwóch godzinach, grania zauroczenie prysło.... Ta  gra  mimo, że  ma nie które śmieszne powerupy jest po prostu biedna. Pomysł był kapitalny, ale niestety tylko on i   później sprzedałem tę pozycję bez żalu… Gdyby twórcy popracowali dłużej nad tym tytułem i udoskonalili go – mogłoby wyjść z tego coś niepowtarzalnego. Nie zapominajmy, też że rok 2000 to były początki PS2 . Pocieszałem się wtedy podobnymi grami na szaraka, ale wciąż myślałem o BCV – nie spodziewając, się, że będzie taką kaszanką…


Pocieszałem się między innymi tym:

POWER SHOVEL

KENSETSU KIKAI SIMULATOR - WHEEL LOADER


WORLD DESTRUCTION LEAGUE

Początkowo wyszło to tylko na PSX, a dopiero potem na czarnulę czyli PS2. Wersję PSX-owa pominę milczeniem, zaś mocniejszej konsoli – wszystko wyglądało lepiej graficznie , ale pozostał na poziomie pierwowzoru z poprzednika. Szybko zapomniałem o tym tytule…


 W tym momencie niestety muszę przerwać dzisiejszy odcinek mojej życiowej i growej historii, którą będę kontynuował w kolejnej części moich wspomnień. Mam nadzieję, że spodobał Wam się chociaż trochę mój DEBIUTANCKI BLOG i proszę w komentarzach o wyrozumiałość. Ja - Samochodus Rex - Największy Maniak Combat Carsów na PPE.PL zapraszam do przeczytania (i obejrzenia) kolejnego odcinka!

 

Oceń bloga:
22

Komentarze (26)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper