Diablo dobra muza

BLOG
402V
Pgrus | 18.02.2015, 13:30
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Mimo, że trzecia część serii o walce z Panem Grozy, raczej mnie rozczarowała(gdzie te klimaty z dwójki...), to nie mogę powiedzieć tego samego o muzyce. Najbardziej epickie, wysokobudżetowe, buchające wręcz efektami specjalnymi produkcje, nie powstydziłyby się zaprezentować takiej ścieżki dźwiękowej. Bo soundtrack do Diablo III to pierwsza liga.

Zaczyna się od mocnych uderzeń, słychać głośne brzmienia, by następnie utwór przeszedł do spokojniejszej formy. Gdzieniegdzie doświadczymy podniosłego śpiewu chóru. Ścieżka wypełniona jest wpadającymi w ucho melodiami. Nie tylko podczas grania muzyka świetnie się prezentuje, ale również jak ulał pasowałaby do filmu z gatunku fantasy. Tego typu dźwięki doskonale komponują się z obrazem. Niektóre utwory są na początku ciche, powoli wprowadzające w atmosferę grozy, by znienacka przejść w szybkie i głośne brzmienia, w sam raz by oddać dynamikę toczącej się akcji. Mamy tu żałosne zawodzenia rodem z horroru, czasem pojawiają się krótkie, rockowe brzmienia, jak w utworze „New Tristram”. Właśnie ta część soundtrack’u winna wzbudzić w fanach serii sentymentalne odczucia. Pojawia się w tym utworze znajoma gra na gitarze, przypominająca klimat poprzednich, a zwłaszcza drugiej części trylogii, oraz chwile spędzone w obozie łotrzyc bądź w Tristram. Jeden z chórów śpiewa grobowym głosem, dodatkowo podlane jest to żałobliwym, melodyjnym wokalem, jaki można usłyszeć w horrorach, zwłaszcza podczas scen z pogranicza jawy i snu. Wiele utworów nastawione jest na oddawanie atmosfery miejsc, takich jak wspaniałe, podniosłe budowle, bądź zapomniane, niezbadane i tajemnicze lokacje. „Azmodan” to najbardziej kojarząca się z tą grą kakofonia dźwięków, swoim brzmieniem zwiastująca nadejście czegoś groźnego. Utwór krótki, ale charakterystyczny i zapadający w pamięć.

Muzyka jest zróżnicowana(znalazło się miejsce nawet i na grę na organach) i nie nuży, słychać, że w stworzenie tej ścieżki dźwiękowej włożono wiele wyobraźni i energii. Jest tu w zasadzie wszystko, co potrzebne solidnej grze czy filmowi, którego akcja rozgrywa się w świecie magii i miecza. Utwory pasują idealnie do bitew, scen akcji, wzbudzania grozy, oddawania podniosłej, uroczystej atmosfery, bądź tworzenia klimatu tajemnicy. Z czystym sumieniem polecam, nie ważne, czy jest się fanem gatunku fantasy pomieszanego z grozą. Dobre granie, najzwyczajniej mówiąc.

Oceń bloga:
4

Komentarze (1)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper