Ekranizacja Dead Space .
Ekranizacje gier video przyciągają do sal kinowych tysiące fanów , niestety większość z nich wychodzi niezadowolonych . Najczęściej przyczyna jest zbyt odległe odejście od realiów danego uniwersum lub po prostu kiepski scenariusz który ratuje się jedynie efektami specjalnymi.
Ostatnio w mojej głowie kołacze się myśl jakby wyglądała ekranizacja mojej ulubionej serii z odchodzącej generacji konsol a mianowicie Dead Space. Uniwersum te w ostatnim czasie tak się rozrosło że stwarza duże pole do popisu dla scenarzystów. Mamy trylogie od Visceral Games mamy dwa Anime i książki , większość fanów oczywiście wskaże pierwszą cześć gry jako idealny materiał na film i od tego zacznijmy .
Miejsce akcji:
Pokład statku USG Ishimura to idealne miejsce żeby poczuć ciarki na plecach za sprawą jego klaustrofobicznych korytarzy gęsto przykrytych mrokiem tutaj producenci nie powinni mieć najmniejszych problemów. Sama gra będzie najlepszą inspiracja , dobrym przykładem jest też film "Ukryty wymiar" .
Obsada:
Paradoksalnie największy problem może być w odzwierciedleniu postaci Isaaca Clarke'a , który w samej grzej jest praktycznie niemową co na srebrnym ekranie nie ma prawa bytu , więc jego charakter powinno się zaczerpnąć z kolejnych części cyklu DS 2 i 3 . Ograniczył był jedynie ilość rzucanych fucków . Moimi kandydatami do głównej roli są , Daniel Craig , Michael Fassbender i Christian Bale . Cała trójka ma dość charyzmy żeby uciągnąć rolę zakutego w skafander inżyniera , największe doświadczenie w tym ma Bale który świetnie wywiązał się z roli Batmana a potrafi też zagrać popaprańców filmy takie jak "Mechanik" i "Fighter" o tym świadczą najlepiej. Daniel Craig udowadnia swój talent w kolejnych Bondach a jego charyzma wręcz wylewa się z ekranu , po za tym najbardziej przypomina Clarke'a . Fassbender może najmniej znany z całej trójki ale błyskawicznie wdziera się do elity Hollywood , rola w "Prometeuszu" pokazuję że dobrze czuję się w klimatach sci-fi , natomiast występ w "Wstydzie" udowadnia że ma w sobie wystarczająco dużo głębi .
Zach Hammond - tutaj nie ma problemu bo twarzy i głosu w grze użyczył aktor Peter Mensah znany z serialowego Spartakusa.
Kendra Daniels - Cate Blanchett moim zdaniem pasuję idealnie do tej roli.
Nicole Brennan - Radha Mitchell aktorka już zagrała w ekranizacji Silent Hill
Dr. Challus Mercer - Ronald Pickup znany m.in z Prince of Persja : piaski czasu.
Dr. Terrence Kyne - i znowu gra podpowiada nam kogo obsadzić w tej roli Keith Szarabajka podkładał głos tej postaci a i wygląd nawet pasuje do ześwirowanego Doktora.
Kapitan Benjamin Mathius - Derek Jacobi
Reżyser:
Kto to wszystko ogarnie ? John Carpenter podobno sam zgłaszał aspirację do nakręcenia filmu opartego na uniwersum Dead Space , ale powiedzmy sobie szczerzę ostatnie jego dzieła nie napawają optymizmem oczywiście z całym szacunkiem do kultowego "The Thing" . A może dać szanse komuś nowemu ? Fede Alvarez reżyser "Evil Dead" z 2013 spisał się naprawdę dobrze umiejętnie łącząc ostre sceny Gore z mistycyzmem godnie odświeżając klasyka z lat 80, przez co film ogląda się z "przyjemnością" . Idąc tym tropem trafiamy na Sama Raimi reżysera oryginalnego "Evil Dead" można powiedzieć że facet jest specjalistą od horrorów był producentem m.in "Kronik Opętania" naprawdę świeżego i co najważniejsze strasznego flimu , nakręcił też trylogie "Spider-man" z Tobey Maquire'm może nie były to oskarowe dzieła ale na pewno pozwoliły nabrać doświadczenia niezbędnego przy blockbusterowych produkcjach o dużym budżecie .
The End:
Od pewnego czasu słyszymy o rzekomych planach ekranizacji wielu gier Gears of War ,God of War, Halo czy właśnie omawiany Dead Space ale jak na razie nic z tego nie wynika , więc pozostaje nam tylko uzbroić się w cierpliwość i czekać na szczegóły tych produkcji. Powyższe wypociny to tylko zbiór mocno nie uczesanych myśli i proszę mieć to na uwadze ;)
