Z dreszczykiem - "Po godzinach" (1994)

BLOG
1188V
Z dreszczykiem - "Po godzinach" (1994)
dr Wujo | 09.12.2013, 11:55
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.
Jak smakują zakazane owoce? Pytanie niejasne, interpretacyjnie wieloznaczne. Sprecyzujmy więc. Jak odbieramy kino ciężkie, budzące odrazę, do bólu bezpośrednie i krwawe, poruszające tematy tabu, niedające spać po nocach dewotkom i obrońcom moralności?

 

Mówi się, iż zakazany owoc smakuje najlepiej. Jest w tym ziarenko prawdy. Przekonuję się o tym od wielu lat, za każdym razem, gdy wpadną mi w ręce filmy bulwersujące, nokautujące widza demoralizacją i okrucieństwem, często zakazane i trudno dostępne. Seans nierzadko ciężki, mniej lub bardziej działający na psychikę. To, co najbardziej ciekawi mnie przed każdą projekcją takich filmów, to granica, jaką tym razem przekroczy reżyser. Produkcji tego typu widziałem wiele, z każdą z nich wiążą się inne odczucia i wnioski. Są filmy, które zapadają w pamięć, inne z kolei ulatują zaraz po napisach końcowych. Niektóre cenię za odważną tematykę czy też realistyczne efekty gore (zastosowane w granicach zdrowego rozsądku). Jednak wiele produkcji wzbudziło we mnie negatywne odczucia. Obrazów tych nie było sensu analizować, nie było sensu ich kręcić.

 

Znakomitym przykładem takiego kina jest okryty złą sławą film "Slaughtered Vomit Dolls", produkcja bez krzty polotu i ambicji, odrzucająca całokształtem. Nie pojmuję, jakimi przesłankami kierował się reżyser, kręcąc to „dzieło”. Zajmijmy się jednak obrazami , w których szokujące treści idą w parze z solidną realizacją i koncepcją, która potrafi wstrząsnąć widzem, ale i zarazem zmusić do myślenia. W 1994 roku hiszpański reżyser i scenograf Nacho Cerdà stworzył film krótkometrażowy, traktujący o jednej z najbardziej odrażających dewiacji seksualnych, mianowicie o nekrofilii.

 

Akcja rozgrywa się w jednym miejscu, kostnicy. Obserwujemy pracę dwóch mężczyzn. Bez emocji, w milczeniu, oddani rutynowym czynnościom. Jeden z nich po dokonanej autopsji kończy pracę i opuszcza pomieszczenie. W tym momencie rozpoczyna się właściwa „akcja” filmu. Drugi mężczyzna postanawia zostać w pracy trochę dłużej. Autopsji poddane zostaje ciało młodej kobiety, choć „autopsja” w tym przypadku to niewłaściwe słowo. Widz zaczyna dostrzegać nienaturalne zachowanie pracownika kostnicy. Rozbiera zwłoki, po czym napawa się ich widokiem. Na tym jednak nie koniec. To, czego widz będzie świadkiem, nie da się opisać słowami…

 

Film trwa zaledwie 30 minut, ale to w zupełności wystarczy, aby doznać niemałego szoku. Zarówno sceny autopsji, jak i te przedstawiające „chorą zabawę” jednego z mężczyzn, mogą niejednych przyprawić o mdłości. Ale to, co w filmie Cerdy wysuwa się na pierwszy plan i policzkuje widza, to sama tematyka, omijana szerokim łukiem przez współczesnych twórców ekranowej grozy. Film miał na celu szokować, i robi to w sposób nad wyraz bezpośredni. Zniesmaczenie potęguje się z minuty na minutę, aby w samej końcówce powalić widza na deski. Hiszpański obraz porusza temat trudny i za to należy się twórcom uznanie. To, co rzuca się w oczy, to brak subtelności i niedomówień, tutaj wszystko podane jest na tacy. Wizualnie film zdominowany jest przez czerwień, co w połączeniu z cicho snującą się muzyką klasyczną daje wybuchową mieszankę. Idealna wręcz harmonia.

 

Film Nacho Cerdy nie jest tworem wyjątkowym, ale przyznać trzeba, iż otwiera nam oczy na wynaturzoną dewiację, jaką jest nekrofilia. Otwiera je szeroko i nie pozwala zamknąć przez cały seans. Podkreślam jednak, iż „Aftermath”, to film wyjątkowo trudny w odbiorze. Widzom wrażliwym zdecydowanie odradzam. Natomiast dla tych, obytych ze stylistyką gore, produkcja ta będzie krwawą opowiastką o przekraczaniu granic i zatraceniu człowieczeństwa wskutek chorego popędu seksualnego. Na tym zakończę.

 

Moja ocena: 7/10

 

Tytuł oryginalny: "Aftermath"

Kraj: Hiszpania

Reżyseria: Nacho Cerdà

 

 

Źródło screenu: http://images.dead-donkey.com/images/aftermathclip13xj.jpg

 

Oceń bloga:
0

Są tematy, od których twórcy filmowi powinni trzymać się z daleka.

Tak, zgadzam się. Tematy bulwersujące "psują" kinematografię.
38%
Nie, film nie powinien omijać tematów tabu.
38%
Pokaż wyniki Głosów: 38

Komentarze (5)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper